Dillon Brooks podpisując umowę o wartości 80 milionów dolarów z Rockets ma fanów NBA w rozsypce: „Dysfunkcyjny zespół”
Fani Houston Rockets są z niedowierzaniem po tym, jak zespół podpisał kontrakt z Dillonem Brooksem na czteroletni kontrakt o wartości 80 milionów dolarów. Brooks, który spędził pierwsze sześć lat swojej kariery w Memphis Grizzlies, ma ogromny bagaż po tym, jak jego wybryki przyniosły odwrotny skutek w zeszłym sezonie.
Jako pierwszy poinformował o tym Adrian Wojnarowski z ESPN, a Kelly Iko z The Athletic ujawnił szczegóły kontraktu Brooksa. Czteroletnia umowa będzie gwarantowana i nie ma opcji gracza dla Brooksa ani opcji zespołu dla Rockets w ostatnim roku.
Wydawało się, że Brooks opuszcza NBA i przenosi się do Chin na podstawie tego, co wielu fanów mówiło w mediach społecznościowych. Jednak odpada z selekcji All-Defensive Second Team i pozostaje jednym z najlepszych obrońców obwodowych w lidze.
Fani Houston Rockets byli w rozsypce po wiadomości o podpisaniu umowy przez Dillona Brooksa z ich drużyną. Brooks był jednym z najbardziej znienawidzonych graczy w NBA w zeszłym sezonie i może kontynuować ten trend w następnym sezonie.
Jeden z fanów uważa, że Rockets będą kontynuować swoje przegrywanie w przyszłym sezonie:
„Cieszę się, że nadal będą dysfunkcyjnym zespołem”.
Inny fan myślał, że będą tymi samymi Rockets, pomimo dodania Dillona Brooksa i Freda VanVleeta:
„Będą takie bezczelne, lmao”.
Ten fan myślał, że Rockets marnują łącznie 210 milionów dolarów na Brooksa i VanVleeta:
„Dużo pieniędzy za brak wyników”.
Jeden z fanów musiał to powiedzieć jako odę do NASA i Apollo 13:
„Houston, mamy problem.”
Ten fan już twierdzi, że Rockets nie robią postseason:
„Wciąż nie zagra w play-offach”
Oto inne reakcje na umowę Dillona Brooksa z Rockets:
Adrian Wojnarowski dodał, że roczna pensja Brooksa będzie maleć w trakcie jej trwania. Spotrac ujawnił, że będzie miał pensję w wysokości 21,6 miliona dolarów w pierwszym roku i 18,4 miliona dolarów w ostatnim roku umowy.
Houston Rockets rozstali się z kilkoma młodymi graczami, aby zwolnić czas gry dla Dillona Brooksa
Houston Rockets byli bardzo zajęci przez pierwsze dwa dni wolnej agencji. Podpisali z Fredem VanVleetem trzyletni kontrakt o wartości 130 milionów dolarów, dodając Dillona Brooksa czteroletnią umową o wartości 80 milionów dolarów. Sprowadzili także Jocka Landale’a na cztery lata, 32 miliony dolarów i przejęli Patty Mills od Brooklyn Nets.
Houston uwolnił również trochę czasu gry dla Brooksa, wymieniając kilku młodych graczy. Kenyon Martin Jr. został wysłany do Los Angeles Clippers za dwa wybory w drugiej rundzie, a Usman Garuba i TyTy Washington zostali wysłani do Atlanta Hawks.
Josh Christopher, który miał obiecujące dwa lata w Rockets, zostanie sprzedany do Memphis Grizzlies , prawdopodobnie jako umowa typu sign-and-trade dla Brooksa. Ze wszystkimi ruchami, które wykonał, Houston może patrzeć na play-offy w przyszłym sezonie.
Dodaj komentarz