„Nie pobili rekordu 3 punktów”: fani NBA naśmiewają się z 42-punktowego meczu Steph Curry, mimo że po strasznym meczu stracił 11 i 3 sekundy

„Nie pobili rekordu 3 punktów”: fani NBA naśmiewają się z 42-punktowego meczu Steph Curry, mimo że po strasznym meczu stracił 11 i 3 sekundy

Steph Curry drugiego wieczoru z rzędu zapewniła drużynie Golden State Warriors zwycięstwo 131-109 nad gospodarzami Indiana Pacers w czwartek, przedłużając passę Warriors do trzech meczów.

Dwukrotny MVP po jednym ze swoich najgorszych występów, w którym zdobył jednocyfrową liczbę punktów i zakończył w środę mecz z dziewięcioma punktami przeciwko Philadelphia 76ers, zmienił zdanie, zdobywając 42 punkty w meczu przeciwko Pacers.

Fani NBA podzielili się swoimi reakcjami na niesamowite zwycięstwo i ogólny występ Curry’ego, podkreślając jego statystyki i wyrażając krytykę.

Jeden z fanów powiedział:

„Nie pobiłem rekordu 3 pkt”

Oto niektóre inne reakcje na X, dawniej Twitterze:

W czwartek Curry zaliczył 30 minut, a w czwartej kwarcie nie grał zbyt wiele. Zastąpił Lestera Quinonesa w 8:06 minucie czwartej tercji i strzelił gola dopiero w 4:23 minucie za trzy punkty, a następnie kolejny w niecałe 30 sekund i poprzedniego wieczoru zdobył 11,3 s. wycofuję się o 3:11 do końca.

Golden State Warriors i Steph Curry przejmują kontrolę nad serią road tripów

Po rozczarowującym występie 1:2 w meczach u siebie, Warriors wygrali cztery z pięciu meczów wyjazdowych. Ich jedyną porażką był sobotni mecz z Atlanta Hawks 141:134, mimo że Curry zdobył 60 punktów.

Poprawili się znacząco do 13,5 netto, przy średniej 121,3 ofensywnej i 107,8 defensywnej ocenie. Można to przypisać ogólnemu wpływowi Curry’ego i odrodzeniu Jonathana Kumingi .

Kuminga notował w tym odcinku średnio 21,8 punktu, 5,6 zbiórki i 3,8 asysty przy 55,9% strzelań. Tymczasem Curry notował średnio 32,0 punktów, 4,4 zbiórek i 3,2 asyst przy 48,4% strzelań.

Andrew Wiggins poprowadził Warriors do środowego zwycięstwa 127-104 z Philadelphia 76ers. Pewnego wieczoru, gdy Curry miał trudności ze zdobyciem dziewięciu punktów, trafiając 2 z 7 celnych strzałów, Wiggins zakończył mecz z 21 punktami, 10 zbiórkami, asystą i blokiem trafiając 9 z 14 celnych.

Steph Curry to klasa sama w sobie

Zdobywając 42 punkty i zdobywając 11 rzutów za trzy punkty w meczu przeciwko Indiana Pacers, Curry poprawił swój rekord w największej liczbie meczów w NBA, zdobywając co najmniej dziewięć punktów za trzy punkty, do 42. Damian Lillard jest drugi z 13 takimi meczami.

Awansował także do 79 meczów, w których zdobył osiem plus trzy punkty, zajmując pierwsze miejsce w rekordzie wszechczasów, a drugie miejsce z 29 meczami Lillarda.

Curry dodał do tej listy pięć meczów w tym sezonie przeciwko Washington Wizards , LA Lakers, Philadelphia 76ers, Atlanta Hawks i Pacers.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *