Czy The Rock złamał postać, aby pochwalić swoich przeciwników na WrestleManii 40? Analizując słowa gwiazdy WWE
The Rock postawił sobie za cel uczynienie WrestleManii 40 największym wydarzeniem w historii, a fani w pełni ją wspierają! Skład meczów wyraźnie wskazuje na epicki spektakl, jakiego WWE Universe może się spodziewać 6 i 7 kwietnia 2024 roku.
Jeśli śledzisz najnowsze odcinki z udziałem The Final Boss, z pewnością bawiło Cię werbalne zniszczenie Cody’ego Rhodesa, Setha Rollinsa i Cody Crybabies przez Hollywood Heel Rock. Amerykański koszmar również został zakrwawiony przez spersonalizowane pasy, które The Final Boss przynosi do serialu. Jego przywiązanie do swojej postaci jest niezachwiane.
Ostatnio pojawił się w programie The Tonight Show z Jimmym Fallonem u boku Romana Reignsa. Dwóch członków The Bloodline rozmawiało o nadchodzącej walce na WrestleManii 40, swoich indywidualnych karierach, a nawet podzieliło się osobistymi anegdotami spoza świata wrestlingu. W trakcie rozmowy The Rock na chwilę wyszedł z roli, aby wyróżnić Cody’ego Rhodesa i być może nawet Setha Rollinsa.
The People’s Champ pochwalił „American Nightmare” i „The Visionary” jako „bada**es” na swój własny sposób. Jest rzeczą oczywistą, że w świecie pro-wrestlingu bycie nazywanym „badą**” jest wielkim komplementem.
Tak, The People’s Champ na krótko złamał charakter, aby przyznać i przyznać uznanie tam, gdzie na to zasłużył. Ponadto dokonał porównania Amerykańskiego koszmaru z uniwersum WWE do Luke’a Skywalkera, bohatera uniwersum Gwiezdnych Wojen.
Mimo to szybko wrócił do swojego prawdziwego charakteru i dał do zrozumienia światu, że zwycięzca może być tylko jeden i będzie nim drużyna The Tribal Chief i The Final Boss.
Nieprzewidywalne wybryki The Rocka na ekranie
Zasady PG WWE są dobrze znane fanom. Zgodnie z tymi zasadami supergwiazdy nie mogą używać niektórych słów. Jednak The Final Boss stanowi wyjątek od tej reguły i słusznie. Jako członek Zarządu TKO pełni funkcję kierowniczą.
Po udanej próbie doprowadzenia Cody’ego Rhodesa do krwawienia podczas WWE RAW, The Rock wydał oświadczenie w mediach społecznościowych, w którym zapewnił, że żadna ilość scenariuszy nie jest w stanie stłumić jego pasji. Mocno wierzy, że nawet jeśli producent krzyknie „wytnij”, nie oznacza to dla niego końca segmentu. To zdanie zostało powtórzone przez The Rock po raz kolejny.
Podczas powrotu do domu na WWE RAW, The Rock skupił się szczególnie na sędziemu, używając paska, aby go uderzyć, gdy ten zdawał się oceniać Setha Rollinsa. Po tym incydencie w mediach społecznościowych oświadczył:
„Wszyscy wiedzą, jak się czuję, kiedy RAW lub SmackDown znikają z anteny – to, że scenariusz mówi, że mamy przestać, nie oznacza, że The Rock się zatrzyma. Nikt nie jest bezpieczny. Łącznie z sędziami.”
Niedawna zmiana The Rocka w nikczemną postać wywołała szał w uniwersum WWE. Czas pokaże, czy on i Roman Reigns odniosą zwycięstwo podczas pierwszego wieczoru The Show of Shows.
Dodaj komentarz