Czy Naomi wróciła do WWE po odejściu Vince’a McMahona? Badanie przyczyny
Wszechświat WWE może po raz kolejny „Feel the Glow” po powrocie Naomi do WWE. 36-letnia supergwiazda powróciła na Royal Rumble po imponującym okresie spędzonym w TNA. Zajmując 2. miejsce, spotkała się z wielkimi wiwatami i aplauzem ze strony fanów, którzy byli więcej niż szczęśliwi, widząc ją z powrotem na ringu WWE.
Ale dlaczego zdecydowała się wrócić właśnie wtedy? Czy mogło to mieć wiele wspólnego z odejściem Vince’a McMahona ?
Naomi pierwotnie opuściła firmę w 2022 roku wraz z Sashą Banks. W tym okresie Vince McMahon odzyskał władzę nad WWE i odegrał znaczącą rolę w kształtowaniu twórczych decyzji firmy. Niektóre decyzje podjęte przez McMahon nie były zgodne z oczekiwaniami zarówno niej, jak i Banks, aktualnych mistrzyń kobiet w tag teamie, przez co poczuły się niedoceniane i lekceważone .
W związku z tym obaj wyszli 16 maja 2022 roku na odcinku RAW, co doprowadziło do zawieszenia na czas nieokreślony i pozbawienia ich tytułów. Potem zapadła cisza radiowa, dopóki w marcu 2023 r. Naomi nie potwierdziła, że nie pracuje już w firmie.
„Ostatecznie odszedłem tego dnia ze względu na sposób, w jaki ze mną rozmawiano i jak mnie traktowano. Wszystko tego dnia mnie po prostu złamało. To nie miało nic wspólnego z niczym innym, kimkolwiek innym. To było to. Musiałem. Przejść przez całą tę reakcję, negatywizm, kłamstwa i plotki, a potem po prostu poczuć się zagubionym, to mnie złamało. To było prawdopodobnie najniższe uczucie, jakie kiedykolwiek doświadczyłam w życiu” – powiedziała Naomi [H/T: WrestlingNews.co ]
Być może był to tylko zbieg okoliczności, ale odejście McMahona, choć nie spowodowane twórczymi sporami, pomoże Naomi w najnowszej karierze w firmie. W końcu, po odejściu byłego prezesa i Triple H, obecnie CCO WWE, będzie dla niej mnóstwo okazji do wyrażenia siebie, a dla fanów „Feel the Glow” w zupełnie nowy sposób.
Teraz, kiedy wróciła, ciekawie będzie zobaczyć, co WWE Creative z nią zrobi. Cokolwiek się stanie, fani będą musieli poczekać i zobaczyć, gdzie planuje zabłysnąć.
Naomi ma swój celowy powrót do WWE, z ambitnymi planami już dla niej określonymi. Dołączając do SmackDown, chce pozostawić swój ślad w niebieskiej marce, a jej pierwsza szansa nadejdzie dziś wieczorem. Jako jedna z wielu zawodniczek aspirujących do udziału w meczu Women’s Elimination Chamber w Perth w Australii stara się tam dotrzeć.
Zanim jednak będzie mogła pomyśleć o wejściu do tej śmiercionośnej struktury, musi zakwalifikować się do swojego pojedynku. Będzie chciała to osiągnąć, gdy zmierzy się dziś wieczorem z Albą Fyre na SmackDown. W tym z pewnością niesamowitym meczu była mistrzyni kobiet SmackDown będzie chciała pokazać światu WWE to, co ją ominęło.
Jedno jest pewne: wspaniale jest widzieć ją z powrotem w kwadratowym kręgu WWE. Miejmy nadzieję, że tym razem będzie miała niesamowity występ, dzięki któremu zdobędzie uznanie i zasługi, na jakie zasługuje.
Czy uważasz, że Naomi jest faworytką do wygrania meczu Elimination Chamber? Podziel się z nami swoimi przemyśleniami w sekcji komentarzy poniżej.
Dodaj komentarz