Czy LeBron James spowodował zwolnienie Michelle Beadle? Patrząc na zjadliwe odejście byłej prezenterki ESPN
Wiele osób uważa, że LeBron James jako wybitna postać NBA ma ogromną siłę oddziaływania. Jeden z byłych analityków uważa, że 20-krotny All-Star ma tak dużą władzę, że odegrał rolę w tym zwolnieniu.
Michelle Beadle była długoletnią członkinią ESPN i niegdyś gospodarzem programu „NBA Countdown”, zanim została zwolniona. W jej oczach czuje, że LeBron odegrał rolę w jej odejściu.
Podczas podcastu „Awful Announcing” Beadle opowiada o swoim odejściu z głównej stacji sportowej. Wspomina LeBrona Jamesa, powołując się na to, że jej zwolnienie mogło wynikać z komentarzy, jakie wygłosiła na jego temat. W 2010 roku Beadle bardzo krytycznie odniósł się do swojej decyzji o opuszczeniu Cleveland Cavaliers i przejściu do Miami Heat .
„W całym chaosie, który nastąpił po moim odejściu, zaczęły wypływać wszystkie inne informacje. W pewnym sensie zwietrzyłem to, kiedy wychodziłem. A potem wyszło więcej rzeczy, a ja pomyślałem: „Co za bzdurny program” – powiedział Beadle.
„Tak, wiesz, on (James) jest potężnym facetem, to znaczy, nie da się ukryć, że jest imperium i jednostką samą w sobie. Cały szacunek za zbudowanie tak potężnej jednostki na podstawie nazwy i zrobienie tego dobrze. Więc tak, ludzie będą słuchać.
Chociaż Beadle tak właśnie uważa, jest to tylko jej własna opinia. Nie ma konkretnych informacji na temat tego, czy LeBron James rzeczywiście wyrzucił ją z ESPN.
Michelle Beadle opowiada o samotnym spotkaniu z LeBronem Jamesem
W tym podcaście Michelle Beadle nie była pierwszym, w którym opowiadała o swojej sytuacji z LeBronem Jamesem. W podcaście „The Sessions” opowiedziała, jak gwiazda Los Angeles Lakers skontaktowała się z nią w mediach społecznościowych po tym, jak kpiła z tej decyzji.
Według Beadle’a LeBron po prostu zapytał, dlaczego była wobec niego taka niemiła w telewizji.
„To było chyba dawno temu, kiedy go śledziłem i dostałem DM, który brzmiał: «Dlaczego jesteś dla mnie taki niemiły w telewizji?». A ja po prostu się z tego wyśmiałem, nawet o tym nie myślałem” – powiedział Beadle.
Później podzieliła się swoimi prawdziwymi przemyśleniami na temat ikony NBA . Uważa, że on spędza zbyt dużo czasu skupiając się na drobiazgach i nie podoba mu się jego osobowość.
„Zabieram głos, ponieważ moja praca wiąże się z wydawaniem opinii w telewizji i nigdy tak naprawdę nie obchodziło mnie, jak on się zachowuje w większości spraw” – powiedziała. „Uważam, że jest to bardzo oszukańcze i pasywno-agresywne, a to nie moja bajka”.
Słuchanie, jak Beadle mówi o LeBronie w ten sposób, prawdopodobnie podaje w wątpliwość zasadność jej twierdzeń. Widząc, że otwarcie nie lubi go jako osoby, może po prostu wykorzystać go jako cel do ostrzału z ESPN.
Ostatecznie tak naprawdę nigdy się nie dowiemy, czy LeBron rzeczywiście miał swój udział w tym odejściu.
Dodaj komentarz