Diandra Martin niewzruszona byciem słabszym: „To mnie nie przeraża”

Diandra Martin niewzruszona byciem słabszym: „To mnie nie przeraża”

Australijska napastnik Diandra Martin jest postrzegana jako słabsza w nadchodzącej walce, ale ostrzegła, że ​​​​nie czyni jej to mniej niebezpieczną.

Pochodzący z Canberry zobaczy walkę na ONE Fight Night 10 na Prime Video 5 maja jako część debiutanckiego wydarzenia na żywo ONE Championship w Stanach Zjednoczonych. Zmierzy się z filipińsko-amerykańską zawodniczką Jackie Buntan w pojedynku Muay Thai wagi słomkowej.

https://www.instagram.com/p/Cq7EgqZpz24/

Diandra Martin powiedziała, że ​​zdaje sobie sprawę, że niektórzy uważają ją za dalekiego strzelca w porównaniu z Jackie Buntan, ale to jej nie odstrasza. W rzeczywistości wątpliwości, które rzucają jej w drogę, służą jej tylko do jeszcze większej motywacji do zwycięstwa.

Powiedziała ONE Championship w wywiadzie:

„Zaskoczyłem ludzi przeciwko Amber [Kuchnia]. Wiele osób myślało, że Amber przejdzie przeze mnie, a ja wyszedłem z jednogłośną decyzją punktową. Zdecydowanie byłem pod tym względem słabszy. Czuję, że będę w tym underdogu. Ale to mnie nie przeraża”.

Diandra Martin odniosła swoje pierwsze zwycięstwo ONE w sierpniu ubiegłego roku, pokonując Amber Kitchen z Wielkiej Brytanii jednogłośną decyzją. Dla partnerki MuayU było to odbicie po przegranej w debiucie promocyjnym w lutym 2022 r. z obecną mistrzynią świata wagi słomkowej Muay Thai, Smillą Sundell ze Szwecji.

Teraz chce rozpocząć zwycięską passę, kiedy zderza się z Buntanem, który walczył z Sundellem o inauguracyjne złoto Muay Thai wagi słomkowej ONE, ale przegrał na kartach wyników w kwietniu ubiegłego roku. Teraz jest na dobrej drodze, by po raz kolejny walczyć o tytuł mistrza świata.

Zawodnik Boxing Works Buntan brał udział w akcji w grudniu w Manili i wygrał jednogłośną decyzją nad Kitchen.

ONE Fight Night 10 odbędzie się w 1stBank Center w Kolorado i będzie transmitowany na żywo i za darmo dla fanów z Ameryki Północnej z aktywną subskrypcją Prime Video.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *