Wyświetlenia Diablo 4 Beta: Piekielny powrót
Myślę o krótkiej rozmowie, w której pogrążona w żałobie kobieta stoi nad grobem i mówi, że nie może spać bez chrapania swojego kochanka. Myślę o strażniku, który każe ci unikać podróży na południe – tam na dole nic nie jest warte ratowania, mówi, a już najmniej ludzie. I myślę o pięknej, żałobnej muzyce smyczkowej, która gra, kiedy nie walczysz, o czymś, o czym nigdy nie wiedziałem, że chcę, dopóki tego nie dostałem.
Potem jest sztuka. Tym razem ciemniejszy, ale też bardziej stonowany i realistyczny, wyraźnie bardziej inspirowany horrorem, jak na barokowym obrazie.
Historia w pierwszym akcie gry jest fascynująca, pełna zaskakujących momentów, interesujących postaci i intrygujących tajemnic, które gra tworzy wcześnie i dobrze wykonuje. Podczas gdy typowa historia Diablo jest po to, aby dać ci powód do chodzenia w różne miejsca i zabijania demonów, ja nigdy nie doszedłem do końca aktu i byłem rozczarowany, że nie mogłem od razu zobaczyć, co stało się dalej.
Podczas gdy poprzednie gry Diablo zawierały generowane proceduralnie mapy, dzięki którym każda podróż do strefy była nową przygodą, Diablo 4 faworyzuje stałe Sanktuarium, które się nie zmienia. Miasta i lochy pozostają w tych samych miejscach i jest powód, aby je wszystkie odkrywać. Historia nie zabierze Cię wszędzie, a jest wiele do zobaczenia.
Możliwe jest rozegranie pierwszego aktu, ignorując sekcje mapy i omijając całe miasta, ale oznaczałoby to pominięcie zadań pobocznych, małych, jedno- lub dwupokojowych lochów zwanych Piwnicami oraz mnóstwo pomocnych przedmiotów kolekcjonerskich i ulepszeń. Ta zmiana prawdopodobnie będzie kontrowersyjna, ale sprawia, że świat wydaje się spójnym miejscem.
Wspinałem się na ośnieżone góry, wędrowałem przez ledwo zaludnione miasta, poruszałem się po ciemnych i złowróżbnych lasach i penetrowałem głębiny kopalni. Każde miejsce, które odwiedziłem, wydawało się odrębnym obszarem zamieszkałym przez wrogów, którzy czuli się odpowiedni dla tego środowiska. Dodane opcje przemieszczania się – możliwość wspinania się po klifach, zjeżdżania po zboczach i skakania przez przepaści – sprawiają, że świat jest jeszcze ciekawszy.
Ta wersja Sanctuary to świat współdzielony, więc będziesz widzieć innych graczy i wchodzić z nimi w interakcje w czasie rzeczywistym, co sprawia, że świat wydaje się zamieszkany. Dostępne są również wydarzenia, dzięki którym możesz połączyć siły i stawić czoła różnym wyzwaniom, od walki z hordami demonów po eskortowanie postaci napotkanych na drodze. W rezultacie Sanctuary ma cechy prawdziwego miejsca, które żyje, gdy cię tam nie ma.
Zmiany w drzewkach umiejętności Diablo 4 ożywiają walkę. Drzewa są podzielone na poziomy, z kilkoma umiejętnościami na każdym poziomie. Każda umiejętność oferuje rozgałęzione ścieżki, a wybranie jednej odcina drugą. Kiedy więc mój Łotrzyk wybrał dla wczesnej umiejętności zwiększoną szansę na trafienie krytyczne zamiast regeneracji energii, zmieniło to moje podejście do starć i to, co później awansowałem.
Ale Diablo 4 również zachęca do eksperymentowania. Szacunek jest darmowy do poziomu 15, a później kosztuje tylko niewielką ilość złota, więc możesz zmienić swój build, aby pasował do każdego nowego sprzętu, jaki znajdziesz. Kiedy natknąłem się na parę legendarnych sztyletów, szybko przekształciłem moją konfigurację dystansową w coś bardziej zorientowanego na walkę w zwarciu i mogłem ją wypróbować i poprawić, gdy coś nie działało tak, jak chciałem.
Będziesz to robić często, ponieważ Diablo rzuca w ciebie dużą ilością łupów, a będziesz chciał wypróbować swoją nową, błyszczącą zabawkę. Jednak niezależnie od tego, co wybierzesz, walka jest szybka i przyjemna, zwłaszcza podczas starć z bossami, gdzie musisz opanować kilka różnych mechanik, aby odnieść sukces.
W wersji beta Diablo 4 jest oszałamiająca ilość treści. Chociaż doświadczyłem i ukończyłem wiele z nich, wiem, że tylko podrapałem powierzchnię tego, co ma do zaoferowania pierwszy akt, a tym bardziej całą grę.
Wiele się zmieniło od czasu naszej ostatniej wizyty w Sanktuarium, ale nadal wydaje się, że to Diablo – tylko większe i bardziej wyselekcjonowane, dające więcej miejsca na eksperymenty. Rzeczywiście, jest większy powód, aby się kręcić i zobaczyć, co się dzieje oprócz bieżni łupów i krwawego zen walki w Diablo 4. Jeśli beta ma się odbyć, nie mogę się doczekać powrotu, gdy gra zostanie wydana 6 czerwca 2023 r. Na platformy PC, PlayStation i Xbox.
Wyróżniony obraz za pośrednictwem Activision Blizzard.
Dodaj komentarz