Detroit Pistons „byłoby lepiej” z Carmelo Anthonym, gdyby wybrali supergwiazdę w 2003 roku

Detroit Pistons „byłoby lepiej” z Carmelo Anthonym, gdyby wybrali supergwiazdę w 2003 roku

Detroit Pistons wyprzedzili Carmelo Anthony’ego w słynnym drafcie do NBA z 2003 roku, który wyprodukował także takie gwiazdy jak LeBron James, Dwyane Wade i Chris Bosh.

Pisarz Sports Illustrated, Michael Rosenberg, uważa, że ​​Pistons byliby w lepszej sytuacji, gdyby wybrali najlepszego napastnika:

„To wszystko zakłada, że ​​Anthony byłby tym samym graczem. Ale gra dla weterana, który stawia przede wszystkim na obronę, mogła również zmusić Anthony’ego do bycia bardziej kompletnym graczem na wczesnym etapie. Pistons byliby lepsi z Carmelo. Ale z Pistonsami też byłoby mu lepiej.

Detroit posiadał drugi ogólny wybór w drafcie NBA z 2003 roku. Po tym, jak LeBron James został wybrany numerem 1 przez Cleveland Cavaliers, Pistons stanęli przed decyzją. Kogo powinni wziąć: wielkoluda z Serbii Darko Milicica czy studenta pierwszego roku Syracuse, Carmelo Anthony’ego?

Pistons pokonali Milicica, a Anthony zajął trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej, za Denver Nuggets. Detroit zdobyło mistrzostwo NBA w 2004 roku, chociaż debiutant Milicic grał zaledwie 4,7 minuty na mecz w sezonie zasadniczym i 1,8 minuty w fazie playoff.

Anthony, który poprowadził Syracuse do mistrzostwa kraju podczas swojego samotnego sezonu w college’u, natychmiast stał się gwiazdą Nuggets. Poprowadził drużynę do playoffów i zajął drugie miejsce w głosowaniu Debiutant Roku za LeBronem Jamesem.

„Melo później okazał się jednym z najbardziej niepowstrzymanych strzelców w historii NBA. 10-krotny All-Star, który niedawno przeszedł na emeryturę, jest obecnie dziewiąty w historii z 28 289 punktami. Zdobył swój jedyny tytuł strzelecki w 2013 roku, zdobywając średnio 28,7 punktów na mecz jako członek New York Knicks.

Czy Detroit Pistons powinni wybrać Carmelo Anthony’ego?

Prowadzeni przez Bena Wallace’a, Chaunceya Billupsa, Rasheeda Wallace’a i Ripa Hamiltona Pistons z 2004 roku zaszokowali świat, pokonując Los Angeles Lakers Shaquille’a O’Neala i Kobe Bryanta w finałach NBA.

Pistons najwyraźniej nie potrzebowali Anthony’ego, aby zdobyć mistrzostwo. Nastawiony na defensywę Tayshaun Prince spisał się dobrze jako początkowy napastnik zespołu.

Detroit zdobyło tylko jedno mistrzostwo z tą drużyną, która była znana z dusznej obrony. Możliwe jednak, że byliby dynastią, gdyby dodali Anthony’ego. Ale z drugiej strony mógł nie pasować, wiedząc, że nie był dobrym obrońcą.

W przeciwieństwie do innych członków draftu z 2003 roku, LeBrona Jamesa , Dwyane’a Wade’a i Chrisa Bosha, którzy zdobyli mistrzostwa razem z Miami Heat , Anthony nigdy nie dostał pierścionka podczas swojej kariery w Hall of Fame. Mógł po prostu wykonać robotę w Detroit, ale nigdy się nie dowiemy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *