„Destrukcyjny”, „Tylko maszyna” – fani reagują na dominację Artura Beterbiewa nad Callumem Smithem, napływają prognozy dla Dmitrija Bivola
Fani zareagowali na dominujący występ Artura Beterbiewa w meczu przeciwko Callumowi Smithowi.
Zeszłej nocy Beterbiev postawił na szali swoje tytuły WBC, WBO i IBF w wadze półciężkiej przeciwko byłemu mistrzowi wagi super średniej. Przed walką rosyjsko-kanadyjski zawodnik był zdecydowanym faworytem nad Smithem i było oczywiste, dlaczego tak się stało.
Beterbiev przystąpił do 20. walki w swojej karierze zawodowej ze 100% skutecznością przez nokaut i upewnił się, że to nie Smith po raz pierwszy poprowadzi go na dystans. Po ustaleniu swojej dominacji w ciągu siedmiu rund, Kanadyjczyk pochodzenia rosyjskiego zapewnił sobie dwa powalenia w siódmej rundzie i wygrał walkę przez przerwę.
W reakcji na imponujący występ Beterbiewa przeciwko Smithowi fani szybko pochwalili Rosjanina pochodzenia kanadyjskiego i wyrazili swoje podekscytowanie potencjalną walką z Dmitrijem Bivolem. Przyjrzyj się niektórym z reakcji poniżej:
„Niewiarygodne, że to tylko maszyna. Bivol jest jedyną osobą, która może stanąć mu na drodze. Nie mogę się doczekać!!!”
„Co za niewiarygodny wojownik. Całkowicie destrukcyjne!”
„Maszyna do niszczenia”
Artur Beterbiev wzywa do walki z Dmitrijem Bivolem po zwycięstwie nad Callumem Smithem
Jak wspomniano wcześniej, Artur Beterbiev jest obecnie posiadaczem tytułów WBC, WBO i IBF wagi półciężkiej. Jedynym pasem, który powstrzymuje go przed zostaniem niekwestionowanym mistrzem, jest mistrzostwo WBA w wadze półciężkiej, którego obecnie właścicielem jest Dmitry Bivol.
Potencjalna walka pomiędzy Beterbievem a Bivolem jest nie tylko uważana za największą walkę w kategorii do 175 funtów, ale prawdopodobnie jedną z największych walk w całym boksie. W rozmowie na ten temat po walce rosyjsko-kanadyjski zawodnik stwierdził, że zdecydowanie marzy mu się czwarty i ostatni pas dywizji. Powiedział:
„Tak, oczywiście, potrzebuję kolejnego, czwartego pasa… To by oznaczało, że w tej kategorii zrobiłem… To wiele dla mnie znaczy… Unifikacyjne mistrzostwa świata, dla mnie to szczyt”.
Poniżej znajdziesz komentarze Artura Beterbiewa (1:40):
Dodaj komentarz