„Zniszczyłem oba kolana w pierwszej rundzie” – Kevin Lee wciąż cierpi z powodu przerażających skutków walki z Charlesem Oliveirą w 2020 roku
Kevin Lee niedawno ujawnił, że nadal zmaga się z następstwami swojej walki z Charlesem Oliveirą w 2020 roku.
„The Motown Phenom” i „Do Bronx” były głównymi bohaterami gali UFC Fight Night 170 w Brazylii, która została zapamiętana jako pierwsza gala zorganizowana bez publiczności z powodu pandemii. 31-latek udostępnił tweeta, w którym zamieścił najważniejsze momenty z walki i stwierdził, że podczas walki jego kolana uległy uszkodzeniu, co skutkowało wieloma operacjami i długą rekonwalescencją. Powiedział:
„Charles zniszczył mi oba kolana w pierwszej rundzie tej walki i walczyliśmy dalej, od tego czasu przeszliśmy 3 operacje kolana, a ja wciąż dochodzę do siebie 4 lata później”
Po tym wydarzeniu kariery obu zawodników potoczyły się zupełnie innymi ścieżkami. Oliveira ostatecznie zdobył mistrzostwo UFC w wadze lekkiej, podczas gdy Lee ostatecznie rozstał się z awansem i powrócił po zwycięstwie nad Diego Sanchezem na Eagle FC 46.
Czy Kevin Lee powróci?
Kevin Lee zgodził się na powrót do UFC w zeszłym roku, ale jego powrót do oktagonu nie przebiegł zgodnie z planem, ponieważ został poddany przez Rinata Fakhretdinova w 55 sekundach pierwszej rundy na UFC Vegas 76.
Tydzień później Lee zamieścił swoje konto na Instagramie i ogłosił, że odchodzi z MMA. Pomimo zapowiedzi wygląda na to, że 31-latek planuje powrót do oktagonu. W zeszłym miesiącu założył konto X i ogłosił zamiar powrotu, zaznaczając jednak, że nie wie jeszcze, kiedy to nastąpi. On napisał:
„Wracam z emerytury. Znów zawalczę w MMA. Nie wiem kiedy, gdzie i kto jeszcze, ale tracę wagę i nadaję się teraz do formy… Osiągnę najlepszą formę w swoim życiu, na tym się teraz skupiam. Minęło 6 miesięcy, odkąd przeszedłem na emeryturę i tęsknię za sportem”
Dodaj komentarz