Demetrious Johnson mówi, że myśli o emeryturze zrodziły się z „koszmaru”
Panujący mistrz świata wagi muszej ONE „Mighty Mouse” Demetrious Johnson jest bez wątpienia u szczytu swojej legendarnej kariery. Po ponad dekadzie perfekcji w mieszanych sztukach walki, 36-latek wpadł na pomysł odłożenia rękawiczek na dobre i przejścia na emeryturę.
Przed długo wyczekiwanym meczem trylogii z długoletnim rywalem „Mikinho” Adriano Moraesem na ONE Fight Night 10, Johnson zostawiał okruchy ciasteczek z podpowiedziami w różnych wywiadach dla prasy. Czasami nawet drażnił się, że to będzie jego ostatnia walka.
Dyskusja przez cały tydzień dotyczyła tego, czy długa kariera Johnsona dobiega końca.
Po pokonaniu Moraesa jednogłośną decyzją o zatrzymaniu swojego JEDNEGO złota w wadze muszej, Johnson natychmiast przerwał rozmowy na temat przejścia na emeryturę i mówi, że to było coś, co czuł w tej chwili.
Rozmawiając z MMA Junkie podczas niedawnego gościnnego występu, Johnson wyjaśnił, skąd biorą się myśli o przejściu na emeryturę.
„Potężna Mysz” powiedziała:
„Gdy zacząłem o tym mówić, to był koszmar, który miałem. To był koszmar, w którym myślałem, co zrobię, kiedy skończę walczyć. [od 16:05]
Johnson jest aktualnym mistrzem świata wagi muszej ONE i byłym mistrzem świata wagi muszej UFC. Jest powszechnie uważany za jednego z największych wojowników funt za funt, którzy kiedykolwiek rywalizowali w MMA.
Jeśli jednak zdecyduje się przejść na emeryturę, Johnson z pewnością zrobił więcej niż wystarczająco, aby scementować swoją spuściznę.
Fani w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie mogą ponownie przeżyć dramat z głównego wydarzenia ONE Fight Night 10 i wszystkich epickich pojedynków dzięki powtórce na Amazon Prime Video.
Dodaj komentarz