Demetrious Johnson skupiający się na byciu ojcem wśród spekulacji na temat emerytury: „Ani trochę nie myślałem o walce”
Panujący mistrz świata wagi muszej ONE, Demetrious Johnson, osiągnął dosłownie wszystko w mieszanych sztukach walki w ramach największej na świecie organizacji sztuk walki. Od czasu przybycia do ONE w 2019 roku Amerykanin zbierał pochwały za pochwałami.
„Mighty Mouse” wygrał wszystkie swoje walki w ONE Flyweight World Grand Prix w 2019 roku, poddając Yuyę Wakamatsu i jednogłośnie pokonując Tatsumitsu Wadę i Danny’ego Kingada, zdobywając tytuł Flyweight World Grand Prix.
Ten triumf zapewnił Johnsonowi bezpośredni tytuł mistrza świata przeciwko Adriano Moraesowi w kwietniu 2021 roku. Niestety, poniósł swoją pierwszą w karierze porażkę przez nokaut z rąk brazylijskiej supergwiazdy, ale 37-latek nie spieszył się z rewanżem z Moraesem.
Zamiast tego Johnson wziął udział w specjalnej super walce na zasadach mieszanych z tajską supergwiazdą Rodtangiem na gali ONE X w marcu 2022 roku i uśpił go przez poddanie w drugiej rundzie. Dopiero po zwycięstwie nad Rodtangiem Johnson przystąpił do rewanżu z Moraesem.
W sierpniu 2022 r. „Mighty Mouse” zemścił się na Moraesie, kończąc przez nokaut w czwartej rundzie, zanim oficjalnie zakończył rywalizację jednogłośną decyzją, wygrywając w trylogii na ONE Fight Night 10 w maju zeszłego roku . Po tym przełomowym zwycięstwie nad „Mikinho” Johnson ujawnił MMA Junkie, że skupił się na ważniejszych sprawach w życiu:
„Po prostu odpoczywam. [Ja] ani trochę nie myślałem o walce. Nie trenowałem nawet mieszanych sztuk walki od mojej ostatniej walki. Skupiłem się na byciu ojcem. Myślę, że to jest dla mnie ważniejsze. Bycie w życiu moich dzieci i cieszenie się czasem, który mamy teraz”.
To niedawne oświadczenie powszechnie uznanego „MMA GOAT” przysporzyło mu większej liczby fanów, ponieważ udowadnia, że jego kariera zawodowa zajmuje drugie miejsce po jego ulubionym tytule bycia „ojcem”.
Obejrzyj cały wywiad z Demetriousem Johnsonem:
Dodaj komentarz