„Usuwanie nieuniknionego” – fani Celtics w końcu mają się czym cieszyć, wygrywając grę 4 i przedłużając serię

„Usuwanie nieuniknionego” – fani Celtics w końcu mają się czym cieszyć, wygrywając grę 4 i przedłużając serię

Jayson Tatum i Boston Celtics strzelili sobie w ramię w serii finałów konferencji przeciwko Miami Heat. Celtics wygrali wtorkowe zawody Game 4 116-99 na wyjeździe, unikając serii strat.

Po meczu nr 5 rozegranym w Bostonie na TD Garden, Celtics mają doskonałą szansę na wyrównanie przewagi Heat do 3-2, jeśli zagrają tak jak w meczu nr 4. Tatum osiągnął wielki sukces w kolejnym meczu eliminacyjnym, tracąc 33 punkty, 11 zbiórek i siedmiu asyst, strzelając 63,6%, w tym 4 z 8 z dystansu za 3 punkty. Miał też dwa bloki.

Po strzeleniu nędznych 29,2% z głębi jako zespół w pierwszych trzech meczach serii, Celtics zgasili światła w meczu 4, zdobywając 18 trójek w 44 próbach, odnotowując procent 40,9%.

C’s również sprostali zadaniu w obronie, notując po osiem przechwytów i bloków. Wymusili 16 strat i utrzymali Miami do zaledwie 43,6% strzelania, w tym 8 z 32 z głębi. The Heat był gorący w ofensywie w całej tej serii i to był godny pochwały wysiłek Bostonu, aby utrzymać Miami poniżej 100 punktów.

Kibice Bostonu brzmieli optymistycznie po tym zwycięstwie, ponieważ drużyna pokazała, że ​​nadal może grać na poziomie, który prezentowali w sezonie zasadniczym. Jeden z fanów napisał:

„Usuwanie nieuniknionego”

Nastąpiły dalsze reakcje:

https://twitter.com/supszns/status/1661203089515495425

https://twitter.com/taefrmnola/status/1661203130632077313

Niekonsekwencja Jaysona Tatuma i Boston Celtics pozostaje problemem przed piątym meczem u siebie

Boston Celtics odzyskali jednego w finale konferencji i dali sobie przyzwoitą szansę na nieoczekiwany powrót, przegrywając 3-1. Zwykle gra na własnym boisku jest zaletą dla każdej drużyny, ale tak nie było w przypadku Bostonu. W play-offach mają bilans 4-5 u siebie. Miami Heat zanotowali dwa z tych czterech zwycięstw.

Wzloty i upadki Bostonu były ekstremalne przez cały sezon, a to nasiliło się dopiero po sezonie. Zaczyna się od ich czołowych graczy, Jaysona Tatuma i Jaylena Browna .

Ten pierwszy miał przyzwoitą passę w play-offach, notując osiem 30-punktowych występów. Jednak Tatum miał trudności z wpłynięciem na grę poprzez inne aspekty, jeśli jego strzał nie padał. Mógł narzucić swoją wolę w pierwszej połowie, ale mógł wybuchnąć w drugiej i nie dojść do siebie.

W międzyczasie Brown, który był prawdopodobnie bardziej konsekwentny niż ktokolwiek inny w przypadku C do końca półfinałów konferencji, odnotował znaczny spadek produkcji i wydajności. W finałach konferencji przeciwko Miami Heat zdobył średnio tylko 16,8 punktu w splitach 39/12/44.

Boston potrzebuje również graczy takich jak Al Horford, Marcus Smart i Malcolm Brogdon, aby powtórzyli swoje formy z sezonu regularnego, jeśli chcą przedłużyć tę serię do siedmiu meczów.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *