Incydent z policzkiem Dany White’a powodem, dla którego UFC nie może ukarać Colby’ego Covingtona, teoretyzuje Ariel Helwani

Incydent z policzkiem Dany White’a powodem, dla którego UFC nie może ukarać Colby’ego Covingtona, teoretyzuje Ariel Helwani

Niedawna burza wywołana karygodnymi komentarzami Colby’ego Covingtona pod adresem zmarłego ojca Leona Edwardsa podczas konferencji prasowej przed walką UFC 296 wywołała gorącą debatę na temat granic taktyk promocyjnych.

Dziennikarz sportów walki Ariel Helwani niedawno zagłębił się w tę sprawę, oferując intrygujące spostrzeżenia na temat potencjalnego związku między uderzeniem żony przez Danę White’a w sylwestra a niechęcią UFC do zdyscyplinowania Covingtona.

Dogłębnie analizując tę ​​​​sprawę, Helwani zaczął od podkreślenia braku jakiejkolwiek publicznej odpowiedzi lub oświadczenia ze strony UFC lub jej spółki-matki, Endeavour, w sprawie incydentu z udziałem Dany White i jego żona.

Helwani porównuje pozorne milczenie w sprawie Dany White’a z późniejszym brakiem konsekwencji dla wojowników takich jak Colby Covington. Sugeruje, że brak reakcji UFC na wewnętrzne kontrowersje mógł ośmielić zawodników do angażowania się w prowokacyjne zachowania bez obawy przed konsekwencjami.

Doświadczony dziennikarz zajmujący się sportami walki dodatkowo podkreślił znaczenie utrzymania profesjonalizmu i odpowiedzialności w sporcie, argumentując, że niechęć UFC do ustanowienia jasnych granic może przyczynić się do erozji standardów i szacunku w organizacji. W niedawnym odcinku The MMA Hour Helwani stwierdził:

„Powód, dla którego Endeavour lub UFC muszą coś powiedzieć na temat filmu, na którym Dana White uderza swoją żonę… Przynajmniej powiedz coś. Nie twierdzę, że powinien zostać odwołany lub zwolniony, to ich firma. Powodem, dla którego ważne było, aby coś powiedzieć, było to, że teraz powiedziałeś swojemu składowi, że jeśli przekroczysz linię, nie będzie to miało żadnych konsekwencji.

Helwani dodał:

„Jak mogłeś udzielać reprymendy Colby’emu Covingtonowi, gdyby nic ci się nie stało? Zastanawiasz się, może ma teraz związane ręce.

Poniżej znajdziesz komentarze Ariela Helwaniego:

Trener Leona Edwardsa przesłuchuje Danę White’a w sprawie granic po komentarzach Colby’ego Covingtona na UFC 296

Po triumfalnym występie Leona Edwardsa przeciwko Colby’emu Covingtonowi na UFC 296, jego trener, Dave Lovell, przesłuchiwał Danę White’a w sprawie granic akceptowalnych bzdur w UFC.

Mimo że Edwards zapewnił zwycięstwo jednomyślną decyzją, następstwa zostały zniweczone obraźliwymi komentarzami Covingtona, szczególnie podczas konferencji prasowej, na której kpił z tragicznej sytuacji śmierć ojca Edwardsa.

W dyskusji po walce Dana White wyraził pogardę dla komentarzy Covingtona, ale powstrzymał się od nałożenia jakichkolwiek kar finansowych lub sankcji.

W rozmowie z Arielem Helwanim w „The MMA Hour” Lovell ujawnił prywatną rozmowę z Whitem. Lovell wypytywał prezydenta UFC o zakres, w jakim zawodnicy będą mogli w przyszłości dopuszczać się ataków werbalnych. Stwierdził:

„Powiedziałem nawet Danie, kiedy przyszedł: «Dana, gdzie wyznaczasz granicę?» Dana odwróciła się i powiedziała: «No cóż, posłuchaj. Wiesz, z jakim szumowiną masz do czynienia.’ Odpowiedziałem: ‘Tak, Dana, ale musisz gdzieś wytyczyć granicę, bracie’. Jeśli tak jest, dał zielone światło na [wszystko]”.

Poniżej znajdziesz komentarze Lovella:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *