„Dana to mądry biznesmen” – trener Francisa Ngannou drażni potencjalne starcie UFC x PFL w walce z Jonem Jonesem
Według Erica Nicksicka, trenera drużyny „The Predator”, potencjalne starcie pomiędzy Francisem Ngannou i Jonem Jonesem jest nadal prawdopodobne.
Kiedy Ngannou był mistrzem UFC, istniały nadzieje, że po trzyletniej przerwie Jonesa powita „Bonesa” z powrotem w oktagonie. Jednak walka nigdy nie doszła do skutku, a Jon Jones powrócił do rywalizacji dopiero po odejściu Francisa Ngannou z UFC.
Zarówno Ngannou, jak i Jones walczyli od tego czasu, a „Bones” został mistrzem wagi ciężkiej UFC po poddaniu Ciryl Gane w pierwszej rundzie na UFC 285 w marcu ubiegłego roku.
Niedawno „The Predator” zmierzył się z Tysonem Furym w długo oczekiwanym crossoverowym starciu bokserskim, które okazało się znacznie bardziej zaciętą walką, niż wielu się spodziewało.
Występ Ngannou przeciwko Fury’emu uczynił go „najbardziej poszukiwanym człowiekiem w sportach walki” według niektórych danych, w tym Ariela Helwaniego. Wspomniano także o potencjalnych walkach z Anthonym Joshuą i Deontayem Wilderem.
Jednak według Erica Nicksicka walka pomiędzy Francisem Ngannou a Jonem Jonesem z pewnością może się jeszcze odbyć. Niedawno pojawił się w programie The MMA Hour, w którym podzielił się następującymi spostrzeżeniami:
„Daj sobie możliwość wzajemnej promocji. Zrób PFL x UFC i zmierzmy najgorszego człowieka na świecie z drugim… Ostatecznie wszyscy wygrywają… być może nawet UFC.”
On kontynuował:
„Myślę, że wszystko jest możliwe. Myślę, że Dana i UFC to mądrzy biznesmeni i jeśli biznes jest dobry, pieniądze są dobre, logistyka jest dobra, myślę, że odłożysz swoje ego na bok i sprawisz, że to się urzeczywistni.”
Obejrzyj poniższy film od 17:10:
Menedżer Francisa Ngannou o tym, co czeka „The Predator”
Po występie Francisa Ngannou przeciwko Tysonowi Fury’emu w ubiegły weekend świat sportów walki jest u stóp „Predatora”.
Oczekiwano, że Ngannou zostanie zdominowany przez mistrza WBC, biorąc pod uwagę, że był to debiut w boksie zawodowym byłego mistrza UFC. Zamiast tego fani byli świadkami konkurencyjnej walki, w której Ngannou zdołał nawet rzucić „The Gypsy King” lewym hakiem w trzeciej rundzie.
Po występie Francisa Ngannou przeciwko Fury’emu, promotor brytyjskiego zawodnika Eddie Hearn wspomniał o potencjalnej walce bokserskiej z Anthonym Joshuą .
Inna gwiazda boksu wagi ciężkiej, Deontay Wilder, również była rozważana jako potencjalny konkurent dla Ngannou. Zdaniem założyciela PFL, Donna Davisa, do starcia może dojść w hybrydowej walce MMA .
Menedżer Ngannou, Marquel Martin, pojawił się niedawno w programie „The MMA Hour”, gdzie podzielił się następującymi aktualizacjami na temat swojej przyszłości:
„Myślę, że zobaczymy go ponownie w pierwszym kwartale [2024]. Niezależnie od tego, czy chodzi o jego partnerów z PFL, czy o jakąś hybrydę. Myślę, że wszystkie opcje są na stole…”
Dodaj komentarz