Damian Lillard widział modną kurtkę Louis Vuitton za 5000 dolarów

Damian Lillard widział modną kurtkę Louis Vuitton za 5000 dolarów

Damian Lillard to jeden z najgłośniejszych graczy w NBA w ostatnich miesiącach. Wieloletnia supergwiazda zadebiutowała niedawno w sezonie zasadniczym w barwach Milwaukee Bucks, rozpoczynając erę „Freak Time” w Milwaukee. Po zwycięstwie 122-114 nad Miami Heat w poniedziałek (30 października) Lillarda zauważono w kurtce Louis Vuitton za 5000 dolarów.

Kurtka jest reklamowana na stronie internetowej Louis Vuitton za 5050 dolarów i jest opisana jako kurtka dżinsowa połączona z „luksusową, ciężką krepą jedwabną”. Jest w całości wykonany z jedwabiu we Francji i z pewnością przyciąga wzrok.

@DamianLillard – historia na Instagramie
@DamianLillard – Historia na Instagramie

W poniedziałek i wtorek w kilku relacjach na Instagramie można było zobaczyć Lillarda w kurtce. We wtorek rano sam zamieścił post, w którym umieścił kilka zdjęć, gdy miał na sobie kurtkę, która przyciągała wzrok.

W podpisie Damian Lillard napisał:

„Nie mogłem pieprzyć się z Dollą mimo licznych prób… Jak przebijam się przez te burze, nazywajcie mnie grzmotami (Pap zawsze za mną).”

Zapraszamy do zapoznania się z postem i zdjęciami poniżej:

Początek sezonu Damiana Lillarda i Milwaukee Bucks

Poza sezonem prośba Damiana Lillarda o wymianę z Portland była jednym z najważniejszych wątków. Chociaż długoletni zawodnik All-Star chciał grać dla Miami Heat, długa walka między obiema drużynami ostatecznie doprowadziła do tego, że Lillard wylądował w Milwaukee Bucks .

Po wielu emocjach i oczekiwaniach sezon Lillarda i Bucksów zakończył się 26 października zwycięstwem Bucksów nad Philadelphia 76ers 118-117. W pierwszym meczu Lillard zdobył aż 39 punktów, cementując legendy Milwaukee Bucks debiutanckim meczem z największą liczbą punktów w historii klubu.

W drugim meczu drużyny w sezonie przeciwko Atlanta Hawks Lillard miał trudności, przegrywając zaledwie 2-12 od podłogi i zdobywając sześć punktów. Ponadto w całym meczu zaliczył sześć strat i zespół przegrał z Atlanta Hawks 127:110.

Na szczęście dla niego i Bucksów w poniedziałek odbili się od Miami Heat i zwyciężyli 122-114, a Damian Lillard zdobył 25 punktów, mając 50% gry z gry. Po meczu Lillard wyciągnął wspomnianą wcześniej kurtkę Louis Vuitton, świętując w wielkim stylu zwycięstwo.

Zespół wróci do gry w środę (1 listopada), kiedy zmierzy się na wyjeździe z Toronto Raptors. Mając za sobą impet poniedziałkowego zwycięstwa nad Miami Heat, zespół chce zremisować w Konferencji Wschodniej Boston Celtics trzema zwycięstwami w tym sezonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *