Ceny OnePlus 10T mogą tym razem uczynić z niego prawdziwego flagowego zabójcę
Szum wokół OnePlus z pewnością osłabł w ciągu ostatnich kilku lat. Firma próbowała przejść od bycia entuzjastyczną marką telefonów do kolejnej marki smartfonów. Cóż, OnePlus 10T może pomóc marce odzyskać część tego zaufania, biorąc pod uwagę, że tym razem wycenili go tak agresywnie.
Zacznijmy od specyfikacji. Telefon jest zasilany najnowszym procesorem Snapdragon 8+ Gen 1 SoC z maksymalnie 16 GB pamięci RAM i 128/256 GB pamięci UFS 3.1. Nawet wyświetlacz pasuje do rachunku z ekranem 120 Hz FHD + AMOLED. Niestety, w telefonie brakuje przestarzałego suwaka alertów OnePlus, co znowu nie jest zaskakujące, biorąc pod uwagę, że obecnie wiele telefonów OnePlus nie ma tego suwaka. Konfiguracja aparatu jest również przyzwoita, z głównym czujnikiem Sony IMX766 o rozdzielczości 50 MP, ultraszerokokątnym obiektywem 8 MP i wreszcie czujnikiem makro 2 MP. Dodatkowo na froncie znajduje się 16-megapikselowy obiektyw do selfie. Zasilanie zapewnia bateria 4800 mAh połączona z szybkim ładowaniem 150 W.
Ale specyfikacje na bok, OnePlus tym razem przybił cenę. Cena telefonu wynosi około 649 USD za konfigurację 8/128 GB i 749 USD za konfigurację 16/256 GB. Dla porównania, OnePlus 9T faktycznie sprzedawał się za wyższą cenę 729 USD w dniu premiery. Nawet OnePlus 8T początkowo zaczynał się od 700 USD w momencie premiery.
Mamy nadzieję, że OnePlus 10T oznacza zmianę kierunku dla firmy i naprawdę zaczną spełniać obietnicę „Flagship Killer”. Dla zainteresowanych telefon będzie dostępny w przedsprzedaży od 1 września.
Dodaj komentarz