„Obetnij moją pensję o połowę” – członek Hall of Fame Tito Ortiz wspomina gorące rozmowy w sprawie kontraktu z UFC przed walką z Vitorem Belfortem

„Obetnij moją pensję o połowę” – członek Hall of Fame Tito Ortiz wspomina gorące rozmowy w sprawie kontraktu z UFC przed walką z Vitorem Belfortem

Tito Ortiz niedawno opowiedział gorące rozmowy w sprawie kontraktu, jakie prowadził z UFC przed walką z Vitorem Belfortem.

Pomimo tego, że „The Huntington Beach Bad Boy” był jedną z największych gwiazd organizacji, nieustannie spierał się z Daną Whitem w sprawie wynagrodzeń zawodników. Mieli dobrze udokumentowany spór, w wyniku którego pokłócili się nawet podczas konferencji prasowej po wydarzeniu.

Podczas swojego wystąpienia w podkaście Jaxxon Podcast legendy MMA Quintona „Rampage” Jacksona były mistrz wagi półciężkiej opowiedział, jak wyglądały negocjacje przed jego walką z Belfortem na UFC 51. To była ostatnia walka w ramach jego kontraktu i wspomniał, że postawił na zamiast się poddać, gdy awans zaczął wywierać na niego większą presję, aby ponownie podpisał kontrakt. Powiedział:

„Gdybym przegrał z Vitorem Belfortem, obniżyliby mi pensję o połowę, a ja powiedziałem: «Pieprzyć to, nie. Teraz postawię na siebie pieniądze i poczekam, aż go pokonam. Kiedy go pokonam, podpiszemy ponownie”… Pod koniec walki, kiedy wygrywam, wbiegam na samą górę, macham moją pieprzoną flagą i po prostu mówię: „Dziękuję”, bo ja kurwa, udało się.”

Decyzja Ortiza opłaciła się, ponieważ wygrał niejednogłośną decyzją z „The Phenom” i ponownie podpisał kontrakt z UFC.

Tito Ortiz i Quinton „Rampage” Jackson opowiadają, jak zostali przyjaciółmi

Tito Ortiz i Quinton „Rampage” Jackson byli w czasach swojej świetności dwoma czołowymi zawodnikami wagi półciężkiej na świecie, a ostatnio zastanawiali się, jak zaczęła się ich długoletnia przyjaźń.

We wspomnianym odcinku „The Huntington Beach Bad Boy” opowiedział, jak Jackson wracał do domu i rozpoznał, kim jest. Wspomniał, że natychmiast zaproponował mu podwiezienie do domu i potem oboje zostali przyjaciółmi. „Rampage” dodał również, że doprowadziło to do umowy, którą zawarł z Ortizem, jak powiedział:

„Bracie, byłem spłukany jak cholera, stary. Później, wiesz, potrzebuję samochodu, a Tito [Ortiz]… On mnie związał, sprzedał mi wyprawę… Nadal miałem ten samochód przez lata.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *