„Można oglądać cały dzień” – nagranie Ciryl Gane sparingowej z niepokonanym zawodowym bokserem Lenarem Perezem robi wrażenie na fanach
Ciryl Gane po raz kolejny pokazał swoje umiejętności techniczne podczas sesji sparingowej.
Po zwycięstwie nad Sergheiem Spivacem na UFC w Paryżu 2023 Gane przygotowuje się do powrotu do UFC. Zdeterminowany, aby odzyskać czołową pozycję w kategorii ciężkiej, „Bon Gamin” bez zwłoki wrócił do fabryki MMA na trening. W bardzo ciekawym meczu sparingowym zmierzył się z niepokonanym zawodowym bokserem Lenarem Perezem.
Obaj sportowcy stanęli razem przed Fernandem Lopezem w MMA Factory. Dodatkowo Francuz wykazał się doskonałymi umiejętnościami, rywalizując w szybkości z Perezem, który walczył w niższej lidze. Oprócz otrzymania kilku trafień, mieszkaniec La Roche-sur-Yon był w stanie wykonać kilka świetnych kombinacji.
Obejrzyj poniższy film ze sparingu:
Fani byli pod wrażeniem umiejętności bokserskich Gane’a i wkrótce zaczęli komentować post, aby podzielić się swoimi reakcjami.
Jeden z fanów napisał:
„Można oglądać cały dzień”
Inny fan napisał:
„Gdyby ten brudda potrafił walczyć, byłby prawdopodobnie najlepszym zawodnikiem wagi ciężkiej wszechczasów. Jedyna osoba, którą widziałem, która położyła ręce w dół przeciwko Francisowi i wygrała.
Jeden z fanów napisał, kpiąc z zapasów Gane’a:
„Nie potrzebuje żadnej pomocy w boksie, jego gra w parterze jest okropna”
Sprawdź więcej reakcji poniżej:
Trener Ciryl Gane ujawnia potencjalną datę powrotu byłego tymczasowego mistrza do oktagonu
Według jego trenera były tymczasowy mistrz wagi ciężkiej UFC Ciryl Gane planuje wrócić do klatki na początku 2024 roku.
Gane został kiedyś okrzyknięty kolejną wielką osobą w wadze ciężkiej. Jednak po jego ostatnim występie jego akcje spadły. Po znakomitej passie siedmiu zwycięstw w najwyższej organizacji MMA na świecie w latach 2019–2021, Gane przegrał swoją pierwszą profesjonalną walkę z byłym mistrzem Francisem Ngannou jednogłośną decyzją na gali UFC 270.
Później tego samego roku Gane pokonał Tai Tuivasę przez spektakularny nokaut. Mimo to nie był w stanie utrzymać swojej passy zwycięstw i przegrał z Jonem Jonesem przez poddanie w pierwszej rundzie na UFC 285 w upokarzający sposób.
Choć 33-latek powrócił do walki po zwycięstwie przez TKO nad Sergeyem Spivakiem na gali UFC w Paryżu , jego przyszłość wydaje się niepewna, gdyż wcześniej dwukrotnie nie udało mu się odzyskać niekwestionowanego tytułu.
Francuz jest jednak zdeterminowany, aby po raz trzeci zdobyć tytuł. Według jego menadżera Fernanda Lopeza Gane powróci do oktagonu w marcu 2024 roku. Jednak dokładna data jego powrotu i przeciwnik nie są jeszcze znane.
Dodaj komentarz