Dutch Mantell uważa, że ​​kontrowersyjna gwiazda chętniej dołączy do AEW niż do WWE

Dutch Mantell uważa, że ​​kontrowersyjna gwiazda chętniej dołączy do AEW niż do WWE

Legendarny booker i menadżer wrestlingu, Dutch Mantell, niedawno podzielił się swoimi przemyśleniami na temat tego, czy Velveteen Dream mogłoby dołączyć do AEW lub WWE.

Dream, a właściwie Patrick Clark Jr., został wydany przez WWE w 2021 roku, kilka miesięcy po oskarżeniu go o molestowanie seksualne. 2 stycznia 28-latek w szczerym filmie na Instagramie przeprosił Shawna Michaelsa, Triple H i gwiazdę SmackDown Ashante Adonis.

Mantell powiedział w Story Time z Dutch Mantell, że jest mało prawdopodobne, aby AEW i WWE podpisały kontrakt z kontrowersyjną gwiazdą. Spośród obu firm wyjaśnił także, dlaczego AEW jest bardziej prawdopodobnym kierunkiem dla byłego talentu NXT:

„To nie zależy ode mnie” – stwierdził Mantell. „To zależy od fanów. Powiem, że nie sądzę, że WWE znowu będzie z nim zadzierać. Był w NXT, prawda? I nie sądzę, żeby NXT miało to przeszkadzać. Nie sądzę, żeby AEW, zadrzeliby z nim. Oczywiście, że mogą, bo ten statek tam i tak trochę unosi się na boki.” [10:58 – 11:30]

Dream nie walczył od czasu porażki z Adamem Cole’em 23 grudnia 2020 roku na odcinku NXT.

Dutch Mantell o wrestlingowej przyszłości Velveteen Dream po WWE

W pewnym momencie Velveteen Dream wydawało się, że stanie się jedną z czołowych gwiazd swojego pokolenia. John Cena nawet powiedział w 2018 roku, że postrzega byłego zawodnika Tough Enough jako przyszłego przeciwnika.

Dutch Mantell wierzy, że jeśli nie dołączy do AEW lub WWE, Dream ożywi jego karierę wrestlingową na scenie niezależnej:

„Myślę, że najlepsze, na co może liczyć, to może jakieś niezależne występy i niezależne rezerwacje, ale to nie ma sensu. Więc zagłosuję za wadą tego [w sprawie], czy zostanie przyjęty z powrotem.” [11:31 – 11:47]

Była gwiazda WWE EC3 niedawno wyraziła szczerą opinię na temat przeprosin Dream w mediach społecznościowych.

Jak myślisz, jaka przyszłość czeka Velveteen Dream? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *