Colby Covington szczerze myśli o powstaniu BKFC
Bare Knuckle Fighting Championship (BKFC) wzrosło na nowy poziom po ostatnich udanych wydarzeniach. Ale wyróżniający się w MMA Colby Covington uważa, że ci, którzy walczą na ringu bokserskim na gołe pięści, to po prostu wymyci z UFC. Waga półśrednia jest znana ze swoich kontrowersyjnych opinii, a nawet dzięki swojej zuchwałej osobowości udało mu się rozwinąć karierę w tym sporcie.
BKFC był kiedyś uważany za barbarzyński sport, który nie miałby długowieczności w świecie sportów walki, ale narracja wokół promocji zaczyna się zmieniać. Pozyskanie znanych zawodników i zebranie ich razem pomogło BKFC wznieść się na nowe wyżyny, gdy chcą kontynuować swój wzrost.
Omawiając firmę bokserską na gołe pięści, Colby Covington podzielił się swoimi prawdziwymi przemyśleniami na temat organizacji i uważa, że jest ona wypełniona zawodnikami, którzy nigdy nie poradziliby sobie w UFC.
„Nie, szczerze mówiąc, nigdy nie oglądałem żadnej z tych walk. Nie jestem zainteresowany takim sportem, a zwłaszcza facetami, którzy są po prostu wypranymi z UFC. To są po prostu faceci, którzy będą walczyć na Indian Fairgrounds, ponieważ nie dali rady w UFC. Mówimy o największym i najlepszym biznesie oraz największych i najlepszych walkach, a to tylko w UFC. To najlepsza organizacja na świecie”.
Pomimo krytyki, BKFC przyniosło w ostatnich latach kilka poważnych talentów bojowych. Odbyli nawet rozmowy z byłym mistrzem wagi ciężkiej UFC Francisem Ngannou, ale nic nie przyniosło rezultatu.
Oprócz legend MMA, takich jak Luke Rockhold i Eddie Alvarez, w ramach tej promocji rywalizowały wielkie nazwiska, takie jak Mike Perry , Chad Mendes, Paige VanZant, a nawet Michael Page z Bellator.
Sprawdź szczere przemyślenia Colby’ego Covingtona na temat BKFC w poniższym filmie.
Następna walka Colby’ego Covingtona: z kim waga półśrednia powróci do swojego ośmiokąta?
Colby Covington był nieczynny od czasu swojej sprzeczki z Jorge Masvidalem ponad rok temu, ale maszyna cardio jest w drodze powrotnej, a nawet ma przeciwnika.
Chociaż nic nie jest zarezerwowane, Dana White potwierdził, że „Chaos” dostanie kolejną szansę na zdobycie niekwestionowanego złota UFC, kiedy będzie próbował objąć tron Leona Edwardsa jeszcze w tym roku.
Mistrz Wielkiej Brytanii publicznie dał do zrozumienia, że nie wierzy, by Covington zasłużył na walkę o tytuł. Ale prezydent UFC jest nieugięty, jeśli chodzi o zmierzenie się zawodników wagi średniej. Ogłoszenie walki o tytuł spodziewane jest wkrótce.
Dodaj komentarz