Cody Rhodes zwerbował czołową gwiazdę WWE SmackDown do pomocy w walce z The Rock i Romanem Reignsem, byłoby dobrze, mówi weteran

Cody Rhodes zwerbował czołową gwiazdę WWE SmackDown do pomocy w walce z The Rock i Romanem Reignsem, byłoby dobrze, mówi weteran

Była supergwiazda WWE Matt Morgan uważa, że ​​dobrym pomysłem byłoby, gdyby Cody Rhodes zwerbował Randy’ego Ortona do pomocy w jego feudzie z The Rockiem i Romanem Reignsem.

Chociaż The American Nightmare początkowo twierdził, że nie rzuci wyzwania The Tribal Chief na tegorocznej gali Show of Shows, niedawno ogłosił, że zrobi to na gali WrestleMania XL Kickoff. W międzyczasie The Rock odwrócił się i pokłócił się z Rhodesem, w wyniku czego ten ostatni został spoliczkowany. Wygląda na to, że zwycięzca Royal Rumble mężczyzn 2024 będzie feudował z The Brahma Bull, a także z Reigns i The Bloodline.

Fan niedawno zasugerował w podcaście Gigantic Pop, aby The American Nightmare zwerbował kolejną czołową gwiazdę, Randy’ego Ortona, do pomocy w jego feudzie z The Rock and Reigns. Mattowi Morganowi spodobał się ten pomysł.

– Nie nienawidzę tego, bo Randy sam ostatnio był ostry. Mógłby mieć kilka naprawdę dobrych powrotów” – powiedziała była gwiazda WWE. [25:18 – 25:25]

Randy Orton będzie walczył w WWE Elimination Chamber

Po powrocie na Survivor Series: WarGames Randy Orton rozpoczął feud z The Bloodline. W zeszłym miesiącu brał udział w meczu Fatal Four-Way Undisputed WWE Universal Championship przeciwko Romanowi Reignsowi , AJ Stylesowi i LA Knightowi na Royal Rumble. Nie udało mu się jednak zdetronizować Wodza Plemienia.

Zwycięzca meczu Elimination Chamber zmierzy się z Sethem Rollinsem o mistrzostwo świata w wadze ciężkiej na WrestleManii 40.

Orton i Cody Rhodes mają długą historię w firmie z siedzibą w Stamford. Byłoby ciekawie zobaczyć, czy The Viper połączy siły z The American Nightmare przeciwko The Bloodline.

Czy myślisz, że Cody Rhodes poprosiłby Randy’ego Ortona o pomoc w jego feudzie z The Bloodline? Zagłosuj w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *