Coco Gauff chce grać bardziej agresywnie, aby zostać numerem 1 na świecie i wygrać Wielkie Szlemy w „kluczowym” roku
Coco Gauff twierdziła, że zamierzała grać bardziej agresywnie w swoim dążeniu do zostania numerem 1 na świecie i wygrania Wielkiego Szlema.
Amerykanka zapewniła sobie miejsce w trzeciej rundzie Italian Open, pokonując Julię Putincewą 6:0, 6:1.
Gauff powiedziała na swojej konferencji prasowej po meczu, że chce grać bardziej agresywnie w przyszłości i została zapytana o wyzwania związane z trzymaniem się tego stylu w napiętych sytuacjach w dużych meczach.
Nastolatka odpowiedziała, mówiąc, że chociaż osiągnęła sukces grając w sposób, w jaki grała, bycie bardziej agresywnym było dla niej drogą do osiągnięcia celu, jakim jest bycie numerem 1 na świecie i wygrywanie Wielkiego Szlema.
„Myślę, że to po prostu instynkt. Robisz tak wiele w jedną stronę. Odnosiłem sukcesy grając w sposób, w jaki gram. Ale celem nie jest bycie w pierwszej dziesiątce na zawsze. Celem jest zajęcie pierwszego miejsca i wygranie Wielkiego Szlema. Aby przejść na wyższy poziom, czuję, że to są decyzje, które muszę podjąć, więc prawie przekwalifikowuję swój umysł, aby podejmować te decyzje” – powiedziała Coco Gauff.
„Mam na myśli, że celem wynikowym byłoby wygranie Rolanda Garrosa” – dodała. „Mam na myśli to, że czuję się jak każdy, kto wchodzi do bramki turnieju. Myślę, że po powrocie do zaangażowania w ten proces czuję, że w tym roku naprawdę możemy zmienić sposób, w jaki gram. Czuję, że to dla mnie przełomowy rok. Myślę więc, że chcę się ponownie nauczyć i przekwalifikować, aby być agresywnym.
Coco Gauff zmierzy się z Marie Bouzkovą w trzeciej rundzie Italian Open
Następnie Coco Gauff zmierzy się z rozstawioną z numerem 27 Marie Bouzkovą w trzeciej rundzie Italian Open . Czeszka zapewniła sobie miejsce w 1/8 finału, pokonując Caty McNally 6:4, 6:3.
Gauff i Bouzkova zmierzą się po raz drugi, przy czym ten ostatni wygrał swoje poprzednie spotkanie po tym, jak pierwszy został zmuszony do wycofania się z powodu kontuzji.
Amerykanka powiedziała, że jej pojedynek z Bouzkovą będzie walką powietrzną
„Grałem Bouzkovą. Musiałem wycofać się z meczu w Cincinnati. Do tego momentu szło mi dobrze. To oczywiście będzie inny mecz na glinie. Nie wiem, jak ona się czuje. Grała Jess w zeszłym tygodniu. Mimo przegranej miała z nią dobry mecz. Po prostu będę gotowy. Czuję, że to będzie walka powietrzna, na pewno” – powiedziała Coco Gauff.
Ktokolwiek z Coco Gauff lub Marie Bouzkova wygra, zmierzy się z rozstawioną z numerem 11 Veroniką Kudermetovą lub rozstawioną z numerem 23 Anastazją Potapową.
Dodaj komentarz