CM Punk reaguje na niepokojącą groźbę The Rocka wobec WWE Superstar
Po zeszłotygodniowym odcinku RAW CM Punk odpowiedział na groźne ostrzeżenie The Rocka skierowane do wybitnej gwiazdy WWE.
Podczas RAW The Rock nieoczekiwanie pojawił się i zmierzył się z Codym Rhodesem, pozostawiając publiczność w szoku. Bez słowa doświadczony zapaśnik przekazał, że zamierza sprawić, że Cody zacznie krwawić. To zagrożenie stało się rzeczywistością podczas finału programu, gdy Wielki brutalnie pokonał Amerykańskiego Koszmara w szokującym pokazie.
CM Punk, który kiedyś był rywalem The Rocka w WWE, niedawno na Instagramie naśmiewał się ze wspomnianego segmentu. W podpisie swojej historii Punk napisał z humorem: „Greedo strzelił pierwszy”.
Jako oddany entuzjasta Gwiezdnych Wojen, Święty z Drugiego Miasta nawiązał do popularnej serii filmowej.
The Rock kontra CM Punk: legendarna rywalizacja
Na RAW 1000 szokujący zwrot pięty Punka spowodował, że zaciekle zaatakował The Rocka. Doprowadziło to do gorącego feudu między nimi na Road to Royal Rumble 2013, którego kulminacją było długo oczekiwane starcie na gali o mistrzostwo WWE.
Tego szczególnego wieczoru The Rock odniósł zwycięstwo i zakończył 434-dniowe panowanie Punka jako mistrza WWE.
Link do filmu to https://www.youtube.com/watch?v=uy2ENb0unf8.
Na WrestleManii 29 The Rock stracił pas tytułowy na rzecz Johna Ceny w głównym turnieju, podczas gdy The Undertaker pokonał Punka na The Show of Shows.
Pomimo udziału w WrestleManii 29, Punk ostatecznie rozstał się z WWE w 2014 roku z powodu licznych sporów i konfliktów za kulisami. W późniejszym wywiadzie dla Colta Cabana wyraził przekonanie, że jego mecz z Undertakerem był wyjątkowym występem wydarzenia, stwierdzając, że był najlepszym wykonawcą i nikt inny na karcie nie mógł się z nim równać. Pomimo tego, że Punk nie brał udziału w głównym wydarzeniu, uważał, że jego walka z Undertakerem była prawdziwym punktem kulminacyjnym WrestleManii 29.
Co sądzisz o śmiałej uwadze Punka podczas segmentu The Rock i Rhodes na RAW? Podziel się swoją opinią, klikając przycisk dyskusji.
Dodaj komentarz