„Wyraźnie zapomniałem, skąd pochodzi” – Czy WWE zapowiadało 410-dniowe spotkanie na SmackDown? Rozważono możliwość podpisania umowy

„Wyraźnie zapomniałem, skąd pochodzi” – Czy WWE zapowiadało 410-dniowe spotkanie na SmackDown? Rozważono możliwość podpisania umowy

Na ostatniej edycji WWE SmackDown fani byli świadkami interesującego fragmentu z udziałem The OC . Podczas fragmentu za kulisami Luke Gallows i Michin przepytywali Stylesa, czy nie dzwonił ani nie wysyłał SMS-ów do nikogo z frakcji, co doprowadziło do tego, że Karl Anderson zauważył, że Styles zapomniał, skąd pochodzi.

To oświadczenie Andersona doprowadziło do uderzenia go przez Fenomenalnego. Chociaż segment nie był zbyt długi, mógł oznaczać znacznie więcej, niż wielu sądzi. Ten fragment pomiędzy członkami The OC może być wskazówką, że awans ze Stamford podpisał kontrakt z wpływową supergwiazdą.

Wpływową supergwiazdą, o której WWE może sugerować, jest Tama Tonga. Od dłuższego czasu pojawiało się kilka wskazówek wskazujących na podpisanie kontraktu przez Tonga z promocją ze Stamford. Po pierwsze, niedawno dobiegła końca kadencja 41-latka w New Japan Pro-Wrestling, co czyni go obecnie wolnym agentem.

Po drugie, na WWE NXT wyemitowano kilka winiet sugerujących, że nowa supergwiazda może wkrótce zadebiutować. Tama Tonga może równie dobrze być supergwiazdą związaną z tymi winietami. Przyczynę tego można również przypisać występowi The OC na niedawnym nagraniu NXT.

Po powrocie do Japonii Toma Tonga nawiązała dość burzliwą relację z Luke’em Gallowsem i Karlem Andersonem. AJ Styles również towarzyszył im przez dłuższy czas. Ostatni raz Tonga dzielił ring z członkiem The OC w 2023 roku, kiedy pokonał Karla Andersona.

Dlatego segment Andersona i Stylesa dotyczący niebieskiej marki, zmieszany z innymi wskazówkami zaśmieconymi na widoku, może oznaczać, że Tonga może wkrótce zadebiutować w WWE.

Były menadżer WWE nie jest pod wrażeniem historii AJ Stylesa na SmackDown

Niedawna fizyczna sprzeczka pomiędzy AJ Stylesem i Karlem Andersonem na WWE SmackDown wywołała kilka reakcji w mediach społecznościowych. Choć niektórym bardzo podobał się ten segment, sądząc, że doprowadzi on do czegoś wielkiego w przyszłości, wielu uznało go za przytłaczający. Jednym z mężczyzn, który należy do tej drugiej kategorii, jest Holender Mantell.

Mantell wspomniał, że nie ma sensu, aby frakcja się nie zgadzała, ponieważ wszyscy wiedzą, że są ze sobą powiązani. Były menadżer WWE powiedział:

„Po prostu tego nie widzę. Nie czuję jeszcze tej chemii. Czujesz chemię pomiędzy Romanem i The Rockiem. Czujesz to. Ale tutaj mamy dwóch chłopaków w tag teamie, których nie widziałem w telewizji od miesięcy… Wiemy, że są powiązani, ale czy nagle pokłócili się? Ech. Nic dla mnie nie zrobił” – powiedział Dutch Mantell. [57:51 – 58:29]

https://www.youtube.com/watch?v=null

Jeśli fragment pomiędzy AJ Stylesem a Karlem Andersonem doprowadzi do czegoś wielkiego na SmackDown, rzeczywiście będzie to dobre dla WWE. Jeśli jednak promocja się nie powiedzie, z pewnością wpłynie to na wszystkich członków The OC

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *