Christian Horner rysuje sfrustrowaną postać Sergio Pereza – „Po prostu pozostań w białych liniach!”

Christian Horner rysuje sfrustrowaną postać Sergio Pereza – „Po prostu pozostań w białych liniach!”

Szef zespołu Red Bull, Christian Horner, wspomniał, że był sfrustrowany tym, że Sergio Perez nie był w stanie „utrzymać białych linii” podczas sesji kwalifikacyjnej GP Austrii 2023 .

Meksykański kierowca był na linii ognia za swoje ostatnie występy w sezonie 2023. Ale w domowym wyścigu zespołu na Red Bull Ring po raz kolejny nie mógł dostać się do sesji Q3 po raz czwarty z rzędu, ponieważ skończył na 15. miejscu w sesji kwalifikacyjnej do głównego wyścigu.

W rozmowie ze Sky Sports Horner powiedział o występie Sergio Pereza :

„Ma dzisiaj tempo, ma samochód, który z łatwością mógł być w pierwszym lub drugim rzędzie, dorównywał czasom Maxa, trzymaj się białych linii! To było uderzenie pierwsze, uderzenie drugie, „Checo po prostu zostań w białych liniach!” uderzyć trzy i to było to.

„Po prostu bardzo frustrujące, ponieważ mógł tam być, mógł to zrobić. To jest frustracja. To fantastyczne, że zdobyliśmy pole position, ale wydaje się, że nie jest to kompletne. Było krystalicznie czyste [że to była jego ostatnia szansa]. To bardzo frustrujące. Frustrujące jest to, że wiemy, że może to zrobić, zrobił 4,9 na tym okrążeniu i był o trzy setne od Maxa. Mógł być o cztery dziesiąte wolniejszy i nadal byłby w środku.

Christian Horner dodał:

„Więc Q2, to nie czas na robienie tego. To było frustrujące, ponieważ mógł to zrobić dzisiaj. To jest takie samo dla wszystkich, przed nami jest samochód, który nie powinien pomóc, ale potem budujesz trochę większy margines. To denerwujące, ponieważ wiemy, że mógł tam być.

Szef zespołu Red Bull o rosnącej presji Sergio Pereza w tym sezonie

Horner powtórzył, że Sergio Perez wywiera na siebie dużą presję, której prawdopodobnie w tej chwili nie potrzebuje.

Powiedział:

„Największą presją, na jaką jest narażony, jest presja, którą wywiera na siebie. Dzisiaj miał tempo, pierwszy trening był tam, czasy okrążeń, które robił, a dzisiaj był dziesiąty na dziesiątym z Maxem. Więc to jest irytujące, to jest frustracja. On to potrafi.

Ciekawie będzie zobaczyć, jak Sergio Perez podniesie się z piątkowego rozczarowania i podejmie kolejną próbę kwalifikacji do wyścigu sprinterskiego w sobotę.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *