„Statystyki Chrisa Everta są zawsze najbardziej szalonymi statystykami”; „Martina Navratilova była jej największym dobrodziejstwem” – fani reagują na rekord American H2H przeciwko najlepszym graczom
Chris Evert to jedna z najwybitniejszych zawodniczek wszechczasów. 18-krotna zwyciężczyni turnieju Major w czasach swojej świetności dobrze radziła sobie z większością zawodników WTA, co niedawno zwróciło uwagę społeczności tenisowej.
Evert brał udział w WTA Tour od 1971 do 1989, zdobywając aż 157 tytułów. W tym czasie Amerykanka całkowicie zdominowała większość swoich rówieśników. Poza Steffi Graf, Martiną Navratilovą i Tracy Austin, Chris Evert może pochwalić się pozytywnym lub neutralnym bilansem w bezpośrednich pojedynkach z 49 graczami, którzy w pewnym momencie swojej kariery zajmowali 10. lub wyższe miejsce.
Niektóre z tych nazwisk to rekordzistka tytułów Wielkiego Szlema Margaret Court (6-3), dziewięciokrotna zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego Monica Seles (2-1), amerykańska legenda Billie Jean King (19-7), sześciokrotna zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego Evonne Goolagong (26-12), czterokrotna zwyciężczyni turnieju Major Hana Mandlikova (19-7) i była trzecia na świecie Pam Shriver (18-3).
W tym kontekście wielu fanów było zdumionych, gdy powyższa statystyka opisująca monopol Chrisa Everta na tor damski ponownie pojawiła się na Reddicie. Jeden z fanów uznał to za jedną z „najbardziej szalonych statystyk”, jakie widzieli.
„Statystyki Chrissie to zawsze najbardziej szalone statystyki, jakie kiedykolwiek widziałem” – napisali.
Tymczasem inny fan zapewnił, że gdyby nie Martina Navratilova, Amerykanka zdobyłaby więcej tytułów major.
„Martina była jej największym dobrodziejstwem. Zatrzymał ją w finałach 10 Slam, iirc” – napisali.
Oto kilka innych reakcji społeczności tenisowej na Reddicie:
Rzuć okiem na niektóre z najbardziej zadziwiających płyt Chrisa Everta
Chociaż Chris Evert może nie mieć jednoznacznego argumentu, aby być najlepszą zawodniczką wszechczasów, niektóre z jej osiągnięć zawodowych sprowadzają fanów tenisa do prostego: „Och, to nierealne!”.
Najbardziej imponującym rekordem Amerykanki jest seria 34 występów w półfinale z rzędu, od US Open w 1971 r. do French Open w 1983 r. Zdobyła tytuł w 15 z tych meczów, co oznacza najbardziej udaną kadencję w jej karierze.
Evert dotarła także do ćwierćfinału lub wyżej w turnieju Wielkiego Szlema w swoich pierwszych 48 występach, co stanowi rekord, który prawdopodobnie nigdy nie zostanie pobity. Spośród nich 46 razy dotarła do półfinału, co stanowi rekord ery Open. W sumie 18-krotny tytuł mistrza Major przegrał przed półfinałem tylko cztery razy: Wimbledon w 1983 r., US Open w 1987 r., Roland Garros w 1988 r. i US Open w 1989 r.
Błyskotliwość Amerykanina nie ograniczała się jednak do turniejów Wielkiego Szlema; miała passę 125 zwycięstw na glinie w latach 1973–1979, pokonując sześciokrotnie w trakcie biegu swoją arcyrywatkę Martinę Navratilovą . To kolejny wyczyn, któremu najprawdopodobniej nie udałoby się dorównać.
Dodaj komentarz