Chińska gwiazda UFC Song Yadong dzieli się planem osiągnięcia szlachetnego celu, jakim jest zmiana nastawienia fanów do azjatyckich zawodników
Song Yadong nakreślił niedawno plan strategiczny skupiający się na zmianie poglądów fanów na temat azjatyckich zawodników MMA.
Yadong przygotowuje się do pojedynku łeb w łeb z byłym mistrzem wagi koguciej Petrem Yanem na głównej karcie gali UFC 299. Trzecia gala pay-per-view w 2024 roku odbędzie się w tę sobotę w Kaseya Center w Miami na Florydzie.
„Kung Fu Kid” pochodzi z chińskiej prowincji Heilongjiang i jest jednym z niewielu zawodników MMA reprezentujących ten region. Mimo że naród może pochwalić się mistrzem UFC w postaci mistrza wagi słomkowej Zhanga Weiliego, Yadong jest zdeterminowany zbliżyć się do swojego ostatecznego celu, jakim jest zostanie pierwszym chińskim mistrzem płci męskiej w UFC.
Jego ambicje obejmują nie tylko osiągnięcia osobiste, ale mają także na celu podniesienie poziomu azjatyckich zawodników na szerszą skalę.
W filmie promocyjnym UFC 299 (za pośrednictwem MMA Uncensored ) Yadong stwierdził:
„Jeśli uda mi się zostać pierwszym Chińczykiem, który zdobędzie tytuł UFC, myślę, że zmieni to sposób, w jaki świat patrzy na azjatyckich zawodników.”
Sprawdź komentarze Song Yadong poniżej:
Awans Yadonga w rankingach kategorii wagowej 135 funtów jest zarówno stały, jak i imponujący. „Kung Fu Kid” zapewnił sobie zwycięstwa w pięciu z ostatnich sześciu walk w oktagonie, w tym w dwóch spektakularnych triumfach w głównym turnieju z Rickym Simonem i Chrisem Gutierrezem.
Song Yadong zapewnia, że deklasuje Petra Yana „pod każdym względem” na UFC 299
Song Yadong przewiduje, że Petr Yan mógł doskonalić swoje umiejętności podczas przerwy w oktagonie, ale pozostaje niezdecydowany, że wszelkie ulepszenia, którym przeszedł były mistrz, nie będą wystarczające na UFC 299 .
Podczas niedawnego występu w The MMA Hour z Arielem Helwanim, „Kung Fu Kid” ocenił swojego przeciwnika i odrzucił na bok obawy dotyczące rdzy pierścieniowej wpływającej na Yana. Zasugerował nawet, że przedłużona przerwa mogła wyjść na korzyść Rosjaninowi:
„Nie walczy od roku i ma passę trzech porażek z rzędu. Nie sądzę jednak, żeby tym razem długa przerwa miała wpływ na jego występ. Jest dobrym sportowcem i czołowym byłym mistrzem. myślę, że może zastanowi się nad swoimi umiejętnościami i je udoskonali. Być może zobaczymy nowego Petra Yana.”
Jednak Yadong pozostał niezłomny w swoim przekonaniu, że niezależnie od jakichkolwiek postępów Yan nie może go prześcignąć w żadnym aspekcie gry:
Myślę jednak, że jestem od niego lepszy pod każdym względem. Wierzę w siebie. Jestem głodny. Uderzyłem mocno. Wierzę w swój boks. Tylko jeden cios może go znokautować.”
Sprawdź komentarze Song Yadong poniżej (5:54):
Dodaj komentarz