Jevon Carter z Chicago Bulls może być „jednym z największych przechwytów klasy wolnej agencji”

Jevon Carter z Chicago Bulls może być „jednym z największych przechwytów klasy wolnej agencji”

Jevon Carter niedawno zgodził się podpisać trzyletni kontrakt z Chicago Bulls za 20 milionów dolarów.

Według pisarza FanSided, Austina Carrolla, były strażnik Milwaukee Bucks może ostatecznie stać się jednym z największych przechwytów w klasie wolnych agentów NBA 2023:

„Będę miał oko na Jevona Cartera w tym sezonie, ponieważ mógłby okazać się jednym z największych przechwytów tej klasy wolnej agencji, gdyby otrzymał znaczącą rolę, taką jak w Milwaukee.

„Jako doskonały obrońca za trzy punkty i obrońca w punkcie ataku, jest dokładnie tym, czego Bulls szukali, aby uzupełnić swoje trio All-Star. Niezależnie od tego, czy jego rozgrywanie jest wystarczająco solidne, aby usprawiedliwić zostanie pełnoetatowym rozgrywającym, cóż, to dopiero się okaże.

Dołączając do Bulls, Carter wraca do rodzinnego miasta. Urodził się w Oak Park w stanie Illinois, położonym około 15 minut od Chicago. Ponadto grał w podmiejskiej szkole Proviso East High School (Maywood, Illinois), która wyprodukowała także byłych graczy NBA, takich jak Glenn „Doc” Rivers, Michael Finley i Shannon Brown.

Carter później grał cztery sezony dla West Virginia Mountaineers. W swoim seniorskim sezonie notował średnio 17,3 punktu, 6,6 asyst i trzy przechwyty i został wybrany Defensywnym Graczem Roku Naismith.

Carter został wybrany przez Memphis Grizzlies w drugiej rundzie (32. ogólny wybór) draftu NBA 2018. Po występach w Grizzlies, Memphis Hustle z G League, Brooklyn Nets i Phoenix Suns, w zeszłym sezonie miał rok kariery w Bucks.

Czy Jevon Carter byłby świetnym odbiorcą dla Chicago Bulls?

Bulls musieli zająć się pozycją rozgrywającego poza sezonem, zwłaszcza że Lonzo Ball może nie zagrać ponownie z powodu kontuzji.

Plotki głosiły, że Derrick Rose powróci do serii, ale ostatecznie podpisał kontrakt z Memphis Grizzlies, zamiast być mentorem Ja Moranta.

Jevon Carter powinien być świetnym nabytkiem dla Chicago. W zeszłym sezonie w Milwaukee notował średnio 8 punktów, 2,4 asysty i 0,8 przechwytu na mecz, rozpoczynając 39 ze swoich 81 meczów. Rzucał także 42,3% z gry i 42,1% zza linii rzutów za trzy punkty.

Carter zapewnia drużynie Bulls doskonałą obronę i strzelanie z zewnątrz. Jest idealnym następcą rozgrywającego Patricka Beverleya, który tego lata odszedł z Philadephia 76ers.

Byki nie odbudowują się, więc mogą zdecydować się na utrzymanie „Wielkiej Trójki” Zacha LaVine’a, DeMara DeRozana i Nikoli Vucevica razem. Jevon Carter może równie dobrze pojawić się jako czwarta opcja strzelecka zespołu w przyszłym sezonie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *