Charles Barkley potwierdza poparcie Republikanów, poręczając za Nikki Haley podczas najnowszego występu w „Królu Karolu”

Charles Barkley potwierdza poparcie Republikanów, poręczając za Nikki Haley podczas najnowszego występu w „Królu Karolu”

Oprócz dzielenia się przemyśleniami na temat NBA, Charles Barkley zagłębił się także w świat polityki. Wielki człowiek z Hall of Fame niedawno podzielił się informacją, kogo planuje wspierać ze strony Partii Republikańskiej.

Podczas niedawnego odcinka programu CNN „King Charles” Barkley i Gayle King gościli Nikki Haley. Haley uczestniczy obecnie w wyścigu o reprezentowanie Partii Republikańskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich w Stanach Zjednoczonych w 2024 roku.

Rozmawiając z Haley, Charles Barkley powiedział, jak bardzo pragnie na nią głosować.

„Nie mogę się doczekać, żeby na ciebie głosować” – powiedział Barkley. „Chcę włożyć w waszą kampanię całą swoją energię i całe serce”.

Chociaż Barkley powiedział, że chce głosować na Haley, poruszył także kwestię tego, jak bardzo go zmiażdżyły niektóre jej komentarze dotyczące rasizmu w Ameryce. Legenda NBA dała jej wtedy szansę na wyjaśnienia.

Zanim została kandydatką na prezydenta, Haley spędziła sześć lat jako gubernator Karoliny Południowej w latach 2011–2017. W latach 2017–2018 była także ambasadorką Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Charles Barkley wcześniej kpił z komentarzy Nikki Haley

To, że Charles Barkley przyznał, że chce głosować na Nikki Haley, nie oznacza, że ​​zgadza się ze wszystkim, co mówi i robi. Wieloletni zawodnik drużyny Philadelphia 76ers otwarcie kpił z niektórych jej ostatnich komentarzy.

W przemówieniu dla Fox News Haley zauważyła, że ​​Ameryka nigdy nie była krajem rasistowskim. Barkley odtworzył jeszcze raz klip do „King Charles”, po czym udzielił niezwykle sarkastycznej odpowiedzi. Zanim zaczął swoją tyradę, Gayle King powiedziała, że ​​w programie zapytano ludzi na ulicy, co myślą o komentarzu Haley, i nikt się z nią nie zgodził.

„Ona ma 100% racji. Jeśli zapomnimy o niewolnictwie, Jimie Crowe, segregacji, antysemityzmie i nienawiści do Azji, które mają miejsce w tym kraju, można stwierdzić, że w Ameryce wszystko poszło gładko” – stwierdził Barkley.

Barkley i King spotkali się latem, aby promować swój nowy program w CNN. Został wyemitowany po raz pierwszy 29 listopada i wypuścił już 10 odcinków. Wśród gości, którzy pojawią się w programie, znajdzie się obecny trener Golden State Warriors Steve Kerr.

Zanim wkroczył w świat polityki, Barkley cieszył się udaną karierą w NBA. Grał przez 16 lat, zanim w 2006 roku został wprowadzony do Basketball Hall of Fame.

Kiedy jego dni gry dobiegły końca, Charles Barkley szybko zaczął karierę nadawcy. Wraz z Shaquille O’Nealem, Erniem Johnsonem i Kennym Smithem uczestniczy w legendarnym programie „Inside the NBA”.

Nadal nie wiadomo, czy Haley weźmie udział w głosowaniu w listopadowych wyborach. Jeśli jednak tak jest, można bezpiecznie założyć, na kogo Barkley będzie głosował.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *