Carlos Alcaraz: „Zawsze jestem tą samą osobą, nie ma znaczenia, czy zdobędę wiele tytułów, czy też będę numerem 1 na świecie”

Carlos Alcaraz: „Zawsze jestem tą samą osobą, nie ma znaczenia, czy zdobędę wiele tytułów, czy też będę numerem 1 na świecie”

Carlos Alcaraz nalegał, aby bez względu na wszystko, czy to zdobywając wiele tytułów, czy zajmując pozycję nr 1 na świecie, pozostał tą samą osobą, którą zawsze był.

Po zdobyciu Wimbledonu, pokonując w finale jednego z największych graczy Novaka Djokovicia, młody Hiszpan zachował pokorę. Nawet w ferworze zdobywania swojego pierwszego tytułu SW19, Carlos Alcaraz zadbał o to, by oklaskiwać i doceniać drużynę Djokovica po tym, jak świętował zwycięstwo własnym pudełkiem.

Przed Pucharem Hopmana hiszpański geniusz podczas konferencji prasowej opowiadał o życiu po zdobyciu światowej sławy. Wspomniał, jak delektuje się ostatnimi dniami, że wygrana w Wimbledonie była najlepszym uczuciem, jakie kiedykolwiek miał i że jest równie podekscytowany grą w Pucharze Hopmana.

Poruszając sekret swojego sukcesu, Carlos Alcaraz wyraził swoją perspektywę bycia tą samą osobą, którą zawsze był, facetem, który ceni swoją rodzinę i przyjaciół i spędza z nimi czas. Wierzy, że ta jego cecha osobowości polegająca na tym, że nie zmienia się jako osoba pod wpływem sukcesu i sławy, czyni go „wyjątkowym”.

„Jestem tą samą osobą co zawsze, nie ma znaczenia, czy wygram wiele tytułów, czy gram dobrze, czy jestem numerem 1 na świecie. Nadal jestem tym samym facetem, który jest blisko swoich ludzi i który lubi być w domu z rodziną, dla mnie to jest coś istotnego, jest to związane z moją osobowością.”

„Chcę być normalnym chłopcem, spędzać czas z przyjaciółmi i robić to samo, co robiłem przez te lata, nie chcę, żeby cokolwiek się zmieniło. Myślę, że to czyni mnie wyjątkowym” – powiedział Carlos Alcaraz.

Trzeba przyznać, że 20-latek z pewnością nie wykazywał żadnych oznak arogancji, pozostając tym samym łagodnym i skromnym chłopcem, którego wszyscy poznali w ciągu ostatnich kilku lat.

Carlos Alcaraz przyznaje, że po triumfie w Wimbledonie czuje się trochę zmęczony

Dzień czternasty: Mistrzostwa – Wimbledon 2023
Dzień czternasty: Mistrzostwa – Wimbledon 2023

Zdobycie tytułu tak wielkiego jak Wimbledo n jest zawsze monumentalnym zadaniem. Ale zrobienie tego przeciwko siedmiokrotnemu zwycięzcy, jakim jest Djokovic, jest tak trudne, jak to tylko możliwe. Carlos Alcaraz oczywiście odczuwa skutki fizycznej walki z Serbem, ale nalegał, że miał kilka dni odpoczynku i jest gotowy do gry w Pucharze Hopmana, mimo że nie trzymał rakiety w rękach od SW19.

„Trochę zmęczony, nie będę cię okłamywał, ale miałem kilka dni wolnego, aby trochę odpocząć, więc teraz czuję się gotowy do zmierzenia się z tym turniejem, tak. Nie dotknąłem rakiety od zakończenia Wmbledonu, chociaż teraz muszę trochę potrenować, żeby przygotować się do meczu” .

Po reprezentowaniu Hiszpanii w Pucharze Hopmana Carlos Acaraz zmierzy się z Toronto Masters i Cincinnati Masters, zanim wyląduje w Nowym Jorku, by bronić tytułu w US Open.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *