„Nie można przeliterować Wemby bez W”: fani NBA chwalą elegancki gest Victora Wembanyamy, jakim jest podarowanie biletów fanowi Spurs za pośrednictwem wiadomości prywatnej na Instagramie

„Nie można przeliterować Wemby bez W”: fani NBA chwalą elegancki gest Victora Wembanyamy, jakim jest podarowanie biletów fanowi Spurs za pośrednictwem wiadomości prywatnej na Instagramie

Oprócz rozegrania jednego z najlepszych meczów w swojej karierze, Victor Wembanyama zrobił wszystko, co w jego mocy, aby zaopiekować się zdenerwowanym fanem. Po usłyszeniu o swoich ostatnich działaniach debiutant San Antonio Spurs otrzymał niekończące się pochwały od fanów NBA.

Na początku tego roku pewien fan zamieścił obszerny post na temat zaginięcia Victora Wembanyamy po tym, jak doznał kontuzji, poślizgnąwszy się na stopie chłopca do podawania piłek. Po zobaczeniu wpisu skontaktował się z fanem za pośrednictwem Twittera/X i kupił mu bilety na kolejny mecz. Następnie kibic jechał pięć godzin z Dallas do San Antonio, aby zobaczyć mecz Spurs z Milwaukee Bucks.

Gdy ten post szybko stał się wirusowy, fani zaczęli dzielić się swoimi przemyśleniami na temat sytuacji. Uważali, że był to niezwykle miły gest ze strony Wembanyamy po dziwacznym wypadku, który miał miejsce na początku tego roku przeciwko Dallas Mavericks.

Mimo że Spurs mają jeden z najgorszych rekordów NBA, Wembanyama jak dotąd sprostał oczekiwaniom. W pierwszych 30 meczach wybrany numer 1 notuje średnio 19,2 punktu i 10,1 zbiórek, prowadząc w lidze w blokach (3,2).

Szczęśliwy fan może zobaczyć dominujący występ Victora Wembanyamy w meczu z Bucks

Oprócz serdecznej interakcji z Victorem Wembanyamą, szczęśliwy fan miał także okazję być świadkiem jednego z jego najlepszych występów roku. San Antonio Spurs zmierzyli się z Giannisem Antetokounmpo i Milwaukee Bucks.

Prowadzeni przez 44-punktową przewagę Giannisa Bucks wygrali 125-121. To powiedziawszy, Victor Wembanyama zrobił wszystko, co mógł, aby poprowadzić swój zespół do zwycięstwa.

W 27 minutach Wemby zdobył 27 punktów, dziewięć zbiórek i pięć bloków. Ulubiony debiutant roku wywarł wpływ na grę po obu stronach i dostarczył kilku najważniejszych momentów.

Oprócz zaciekłych wsadów do plakatów i upsów w zaułkach, Wembanyama błyszczał także w obronie. Udało mu się nawet wypchnąć Giannisa na obręcz, gdy ten próbował zaatakować mierzący 2 metry i 7 stóp środek.

Oprócz tego, że te dwie siły fizyczne walczą ze sobą, w czwartkowym pojedynku wyróżniającymi się zawodnikami są Devin Vassell ze Spurs (34 punkty) i Damian Lillard dla Bucks (25 punktów, 10 asyst).

Biorąc pod uwagę jego statystyki i przeciwnika, był to zdecydowanie jeden z najlepszych występów Wembanyamy w tym sezonie. Ten występ przedłuża jego passę ponad 20 meczów punktowych do czterech.

Kontynuując swój znakomity debiutancki sezon, rekord Wembanyamy pod względem liczby punktów wynosi obecnie 38. Miał to miejsce zaledwie w jego piątym meczu w karierze przeciwko Phoenix Suns. Perspektywa Spurs zanotowała najwięcej bloków w meczu (8) w listopadzie w meczu z Memphis Grizzlies.

Nawet przy takich liczbach Wemby bierze udział w zaciętym wyścigu Rookie of the Year z wielkim człowiekiem OKC Thunder, Chetem Holmgrenem.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *