„Kultura anulowania to atak na naszą wolność słowa” – Andy Murray porównuje sportowców i polityków w zakresie wolności słowa

„Kultura anulowania to atak na naszą wolność słowa” – Andy Murray porównuje sportowców i polityków w zakresie wolności słowa

W poniedziałek (5 października) były lider rankingu światowego Andy Murray podzielił się swoją opinią na temat różnicy między wpływem polityków a sportowców.

Murray, trzykrotny zwycięzca konkursu Major, nigdy nie wahał się wyrażać swoich poglądów w kwestiach politycznych. Dał ostatnio swoim fanom wiele do myślenia, wskazując na podwójne standardy stosowane wobec sportowców w zakresie wolności słowa.

Brytyjczyk twierdził, że politycy podczas wyrażania swoich opinii w wiadomościach międzynarodowych zawsze posługują się wymówką „kultura anulowania to atak na nasze prawo do wolności słowa”. Jednocześnie zapewnił, że sportowcy są poddawani kontroli z tego samego powodu i że często mówi się im, aby „trzymali się swojego sportu”.

„Politycy i komentatorzy polityczni: «Odwołanie kultury to atak na nasze prawo do wolności słowa!» Sportowiec komentuje lub wspiera cokolwiek politycznego. „Trzymaj się (wstaw sport), sport powinien być wolny od polityki” – napisał Murray na swoim X (dawniej Twitterze), po czym umieścił kciuk w górę i emoji klauna.

O ile warto, Murrayowi nie jest obce to, że nie trzyma się swojego sportu i wykorzystuje swoją platformę do wypowiadania się na różne tematy. Niedawno Brytyjczyk rozprawił się z byłym politykiem Nigelem Farage’em, który słynie z probrexitowej i antyimigracyjnej polityki.

„[Emoji wędkarstwa]” – napisał Murray w poście dla Farage na X (dawniej Twitterze) w 2022 r.

Potępił także fakt, że Farage pozował w zeszłym roku w Belgradzie z bratem Novaka Djokovica , Djordje, pisząc:

„Proszę nagraj ten niezręczny moment, kiedy mówisz im, że większość swojej kariery spędziłeś na kampanii na rzecz deportacji osób z Europy Wschodniej”.

Andy Murray również niedawno powołał się na firmę Nike w związku z rzekomymi seksistowskimi gratulacjami skierowanymi do męskiej drużyny Republiki Południowej Afryki na Mistrzostwa Świata w Rugby w 2023 r.

Andy Murray ryczy na Wimbledonie
Andy Murray ryczy na Wimbledonie

Niedawno Andy Murray wyraził swoje niezadowolenie z firmy Nike, która przeoczyła, gratulując Republice Południowej Afryki czwartego tytułu mistrza świata w rugby na X (dawniej Twitter).

Globalna marka sportowa pogratulowała męskiej drużynie rugby z Republiki Południowej Afryki po tym, jak w zeszłym tygodniu o włos pokonała Nową Zelandię i wygrała finał Pucharu Świata w Rugby 2023 , fałszywie stwierdzając, że „The Springboks” zdobyli najwięcej tytułów w historii turnieju.

„Kiedy wierzymy jako jedność, przynosi to zwycięstwo wszystkim. Gratulacje @springboks, nowym Mistrzom Świata i pierwszej drużynie rugby w historii, która dokonała tego czterokrotnie. Wielkie zwycięstwo i jeszcze większe zwycięstwo dla wszystkich mieszkańców Republiki Południowej Afryki” – napisała Nike w poście, który został już usunięty.

Odpowiedzi na ich post nie były jednak pożądane, ponieważ fan zapewnił, że Nowa Zelandia sześciokrotnie triumfowała w Pucharze Świata w Rugby kobiet , czyli więcej niż suma zebrana przez męską drużynę Republiki Południowej Afryki.

„@BlackFerns zrobił to sześć razy! Reprezentacja ma znaczenie, słowa mają znaczenie! Wystarczy zapytać @andy_murraya, który konsekwentnie kwestionuje dziennikarzy w oparciu o fakty przypisywane graczom płci męskiej jako mającym „najlepsze” wyniki, podczas gdy kobiety, np. @serenawilliams, były na szczycie! #CantBeWhatYouCantSee”, fan na X (dawniej Twitter).

Brytyjka, która została oznaczona w komentarzu fanki, wkrótce pojawiła się w wątku odpowiedzi, wnioskując, że post z gratulacjami Nike miał seksistowskie konotacje.

„Masz rację. To żałosne, że największa marka odzieży sportowej na świecie nadal robi takie rzeczy” – napisał Brytyjczyk w odpowiedzi wspomnianemu fanowi.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *