„Nazwał Vanderbilta „p***y” podczas wymiany zdań” – NBA Insider ujawnia, co było przyczyną bójki Dillona Brooksa i Jarreda Vanderbilta
Dillon Brooks może nie jest All-Starem, ale jest antagonistą na poziomie All-Star. Po raz kolejny powrócił do swoich starych sztuczek podczas zwycięstwa Houston Rockets 135:119 nad LA Lakers . Gracz wdał się w konflikt z Jarredem Vanderbiltem, który został wyrzucony po bójce, podczas gdy Brooks pozostał w grze.
Dave McMenamin z ESPN poinformował, że zawodnik Lakers poinformował go o niektórych słowach zamienionych podczas spotkania. Brooks rzucił nawet kilka obelg pod adresem Vanderbilta.
„Zawodnik Lakers powiedział ESPN, że Brooks podczas wymiany nazwał Vanderbilta „p**nem”” – napisał McMenamin .
Wymiana zdań między obiema drużynami nie była subtelna, ponieważ byli pod obręczą i walczyli o odbicie. Vanderbilt odpowiedział pchnięciem Brooksa, który następnie zaczął obrażać Vanderbilta. Napastnik Lakers wykonał delikatny zamach na głowę Brooksa, nie trafiając w cel, po czym został wyrzucony za ten ruch.
Po meczu Brooks sam skomentował , że nie widzi żadnej winy po swojej stronie:
„Czuję, że on może mieć wrażenie, że wykonałem nieczystą grę” – powiedział Dillon Brooks. „Kiedy tak się czuje, lubi podskakiwać. To koszykówka. Podbijamy i szarpiemy. Mam wrażenie, że posunął się trochę za daleko.”
Zawodnicy i sztab Lakers byli po stronie Vanderbilta. Trener Darvin Ham zapytał po meczu, dlaczego Brooks nie został wyrzucony.
Gwiazda Lakers Anthony Davis również wspierał Vanderbilta. Nie pochwalił bzdurnej gadaniny Brooksa i powiedział:
„To nie jest bezpieczna gra. Chłopaki tak się ranią. I musisz wiedzieć, jakim typem gracza jest [Brooks]. [Sędziowie] w pewnym sensie pozwolili, aby to trwało, a [Brooks] w pewnym sensie to sprowokował. Rozmawia i mówi sędziom, zawodnikom, co chce, i ostatecznie jesteśmy mężczyznami. Żaden mężczyzna nie będzie mówił do innego mężczyzny w taki sposób, w jaki rozmawiał z Vando. Zatem Vando zrobił, co musiał” – powiedział Davis.
Vanderbilt nie odezwał się po meczu. Wyrzucenie nastąpiło w drugiej kwarcie i było dopiero początkiem ciężkiej nocy dla występu w Lake.
Houston kontrolował grę przez resztę meczu. Zwiększyli prowadzenie aż do 30 punktów. Lakers obniżyli wynik do 16 pod koniec czwartej tercji, ale nie byli w stanie dokończyć odbicia.
Dillon Brooks uderza LeBrona Jamesa w twarz
Kłótnia z Jarredem Vanderbiltem nie była jedyną kłótnią, w jaką Dillon Brooks wdał się w poniedziałek. Pod koniec meczu zawodnik upadł, aby się odbić i uderzył LeBrona Jamesa w twarz od tyłu.
James upadł na podłogę trzymając się za twarz, a Brooks został ukarany jednym rażącym faulem za kontakt po analizie wideo. Po meczu James ucinał wszelkie pytania dotyczące Brooksa i meczu.
Dillon Brooks nie został wyrzucony z powodu żadnej sprzeczki. Mecz zakończył z 17 punktami, trzema zbiórkami i pięcioma faulami.
Dodaj komentarz