Sony Interactive Entertainment nieoczekiwanie ogłosiło wczoraj wieczorem, że osiągnęło porozumienie w sprawie przejęcia Bungie, byłego wewnętrznego studia Microsoftu i wczesnych twórców Halo.
Podobnie jak w przypadku niedawnego przejęcia Activision Blizzard przez Microsoft, przejęcie Bungie przez Sony odbywa się bez ostrzeżenia, a nawet plotek. Sony przejmie Bungie za 3,6 miliarda dolarów, stając się wyłącznym właścicielem firmy i jej franczyz, takich jak Destiny i nadchodząca nowa własność intelektualna.
Podczas gdy Bungie będzie teraz własnością Sony, studio stanie na własnych nogach jako spółka zależna SIE i zachowa możliwość samodzielnego publikowania gier. Bungie ogłosiło również plany pozostania wieloplatformowym, więc Destiny będzie nadal obsługiwane na wszystkich urządzeniach. Chociaż Destiny może nie być wyłączną częścią PlayStation, dodatek Bungie do własnych studiów Sony wypełnia dużą lukę, ponieważ Sony jeszcze nie kupiło ani nie uruchomiło studia z tak dużym doświadczeniem, jeśli chodzi o strzelanki pierwszoosobowe.
Dyrektor generalny Bungie, Pete Parsons, wyjaśnił, że ta umowa nie dotyczy tylko gier. Dołączając do Sony, Bungie chce przyspieszyć swój plan stania się firmą zajmującą się rozrywką multimedialną z grami, filmami i innymi projektami:
„Nasze oryginalne wszechświaty mają ogromny potencjał, a przy wsparciu SIE sprawimy, że Bungie stanie się globalną firmą zajmującą się rozrywką multimedialną, zaangażowaną w realizację naszej twórczej wizji”.
Chociaż nie wiemy, czy ta poprzednia plotka jest prawdziwa, Microsoft najwyraźniej próbował ponownie przejąć Bungie w ostatnich latach, ale podobno uznał, że studio jest zbyt drogie i ruszył dalej. Jeśli to prawda, Bungie i seria Destiny były warte prawie połowę tego, co Microsoft wydał na Zenimax/Bethesdę w 2020 roku.
Dodaj komentarz