„Buchecha” o swoim dziedzictwie w jiu-jitsu: „Muszą rozmawiać o moim imieniu”

„Buchecha” o swoim dziedzictwie w jiu-jitsu: „Muszą rozmawiać o moim imieniu”

Kiedy Marcus „Buchecha” Almeida porzucił zmagania z poddaniem, wiedział, że pozostawił po sobie spuściznę, którą trudno będzie przebić.

Jako jeden z najbardziej utytułowanych zawodników, którzy kiedykolwiek stanęli na matach zawodów, Brazylijczyk nie widział wyraźnego wyzwania, które mu pozostało. Szukając nowego źródła motywacji, Almeida postanowił przejść do MMA, aby wyjść ze swojej strefy komfortu i dążyć do nowego celu.

Jako 13-krotny mistrz świata IBJJF z dwoma tytułami w no-gi i dwoma mistrzostwami świata ADCC również na swoim koncie, zabezpieczenie swojej spuścizny jako jednego z najlepszych w historii było ważne dla 33-latka.

Chociaż wkroczył na nową ścieżkę, mając przed sobą różne wyzwania i nowe cele, Almeida nadal chce szacunku, na jaki zasługuje jako grappler przez poddanie. W wywiadzie dla JAXXON PODCAST „Buchecha” mówił o porzuceniu grapplingu i trwałym wspomnieniu, które, jak ma nadzieję, przetrwa:

„Mam na myśli… Nawet jeśli ludzie nie mówią, że jestem najlepszy, zrobiłem coś takiego, że jeśli ludzie rozmawiają o jiu-jitsu, przez resztę dni muszą mówić o moim imieniu”.

Obejrzyj pełny klip podcastu poniżej:

Na gali ONE Fight Night 13 4 sierpnia Buchecha wystąpi w Circle na swoje piąte zawody MMA, chcąc kontynuować swój doskonały występ w dywizji wagi ciężkiej, kiedy zmierzy się z „Reugiem Reugiem” Oumarem Kane.

ONE Fight Night 13 będzie transmitowany na żywo i bezpłatnie dla widzów z Ameryki Północnej z aktywną subskrypcją Amazon Prime Video.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *