Legenda Broncos, John Elway, stracił kiedyś 15 000 000 dolarów w wyniku oszustwa związanego z piramidą finansową
John Elway pozostaje najlepszym rozgrywającym, jakiego Denver Broncos kiedykolwiek widzieli. Z trzech Super Bowl, które franczyza wygrała, dwoma z nich kierował on. Ma na swoim koncie pięć występów w meczu o mistrzostwo jako zawodnik zespołu, a także był dyrektorem generalnym, kiedy wygrali Super Bowl 50. Pod każdym względem jest legendą w Denver.
Pomimo swoich mocnych stron jako gracz, a później jako dyrektor, miał pecha, podejmując kilka błędnych decyzji za własne pieniądze. Jeden taki przypadek miał miejsce w 2010 roku, kiedy on i wspólnik biznesowy zostali oszukani na 15 milionów dolarów w ramach piramidy finansowej.
Pewien Sean Mueller przekonał rozgrywającego, że prowadzi „fundusz hedgingowy” i skłonił byłych Broncos do zainwestowania w niego. W rzeczywistości intrygant wykorzystywał te środki na spłatę poprzednich inwestorów. Wymyślał fałszywe dokumenty, aby zmylić ludzi z tropu.
Rzeczywistość go jednak dopadła i władze wpadły na jego trop po tym, jak zagroził śmiercią i poprosił swoich „klientów” o opiekę nad rodziną. Okazało się, że oprócz milionów, które zabrał Johnowi Elwayowi, wziął także kolejne 71 milionów dolarów od „innych inwestorów”.
John Elway był zdecydowanie największym inwestorem w projekcie. Mueller obiecał tym, których oszukał, wolny od ryzyka roczny zwrot w wysokości 12-25 procent, co pomogło zwabić ludzi. Utrzymywał także aurę ekskluzywności, która działała jako zachęta do sprzedaży zamożnym jednostkom i grupom.
John Elway był tak wściekły, że zażądał odszkodowania przed innymi. Nie jest to jednak normalny sposób działania, aw 2014 r. dzięki wysiłkom naprawczym udało się zabezpieczyć 10 milionów dolarów do rozdysponowania wśród wszystkich ofiar.
Biorąc pod uwagę wielkość jego inwestycji, która wyniosła 9 milionów dolarów netto po wypłatach, oczekiwano, że odzyska 1,44 miliona dolarów, zgodnie ze stroną internetową Ponzitracker. Jest więc jasne, że legenda Denver Broncos straciła znaczne pieniądze w tym oszukańczym planie.
Kolejny wielki błąd inwestycyjny Johna Elwaya
Bycie oszukanym w schemacie Ponziego nie jest wspaniałe. To prawdziwe pieniądze, które przegrał John Elway. Ale jeśli rozgrywający Hall of Fame ma powody do zmartwień, zawsze będzie spoglądał wstecz na okazję, którą przegapił, będąc mniejszościowym właścicielem Denver Broncos.
Po tym, jak sprowadził ich pierwszy Super Bowl w 1998 roku, ówczesny właściciel Pat Bowlen zaoferował mu 10 procent drużyny w zamian za należne mu pieniądze, czyli 21 milionów dolarów. Zawierał kolejny środek słodzący o kolejne 10 procent po obniżonej cenie 15 milionów dolarów. Zawarł również opcję wykupu od rozgrywającego, w ramach której zapłaciłby 5 milionów dolarów oprócz ceny zakupu i 8 procent rocznych odsetek.
Na podjęcie decyzji miał czas do czerwca 1999 roku. John Elway, będąc wytrawnym profesjonalistą, zamiast tego skupił się na piłce nożnej i dał im kolejny pierścionek i odrzucił ofertę, ponieważ nie uważał się za dyrektora. Gdyby zachował 20-procentowy udział w franczyzie, byłby w znacznie lepszej sytuacji niż obecnie.
W 1998 roku Johnowi Elwayowi zaproponowano zakup 20% udziałów w Denver Broncos za 15 milionów. Odmówił i zainwestował w 150-milionowy program Ponzi i stracił pieniądze. Dziś broncos sprzedano w 100% spadkobiercy Walmart, Robowi Waltonowi, za 4,5 miliarda. Dzień wypłaty dla Elwaya wyniósłby 900 milionów. Auć!
— Soji Awe (@qcsoji) 8 czerwca 2022 r
Kiedy obecni właściciele, na czele z Robem Waltonem , kupili franczyzę za 4,6 miliarda dolarów , John Elway mógł zarobić 930 milionów dolarów przy koszcie wynoszącym zaledwie 36 milionów dolarów. W ciągu jednej nocy mógłby zostać miliarderem.
Zamiast tego, rozgrywający nie tylko stracił pieniądze na schemacie Ponziego, ale także zainwestował we franczyzę pralni, latynoską firmę medialną i witrynę sportową, z których wszystkie zawiodły. I pomimo odrzucenia 20-procentowego udziału w zespole, ponieważ nie uważał się wówczas za dyrektora wykonawczego, został doskonałym dyrektorem generalnym franczyzy.
Jego zwroty finansowe były skromne w porównaniu z tym, co mogłoby być. Ale jego wielkość na boisku jest czymś, czego nikt nie może mu odebrać. Może dlatego ich chwała jest większa niż złoto!
Dodaj komentarz