Brock Lesnar zmierzy się z byłym mistrzem WWE po raz pierwszy od 8 lat na WrestleManii 40? Badanie szans
Były mistrz WWE niedawno drażnił się z jego długo oczekiwanym powrotem po kontuzji, co może skłonić Brocka Lesnara do powrotu na obiecujący feud.
The Beast ostatni raz pojawił się na SummerSlam, gdzie zmierzył się z Codym Rhodesem w ostatnim meczu ich trylogii. American Nightmare pokonał Lesnara, po czym ten uścisnął dłoń swojemu przeciwnikowi, aby go przewrócić.
Jak to często bywa w przypadku Brocka Lesnara, pozostaje on ulubieńcem fanów, robiąc, co tylko chce. Jednak konsekwentnie dokładał wszelkich starań, aby pokonać każdego ze swoich kilku ostatnich rywali i mógłby zrobić to samo dla Sheamusa, kiedy powróci.
The Celtic Warrior walczył z Edgem (AKA Adam Copeland) 18 sierpnia 2023 roku na gali SmackDown, w jego ostatnim meczu w WWE. Następnie Sheamus wziął trochę wolnego, aby zregenerować się po kontuzji barku.
Były mistrz WWE niedawno w mediach społecznościowych przedstawiał główne plany dotyczące jego powrotu. Sheamus udostępnił kompilację swoich zwycięstw w mistrzostwach w przeszłości i zapewnił wszystkich, że przed nami jeszcze więcej. Zauważył również, że rozegrał jeden z najlepszych meczów roku w 2022 i 2023 roku, i ma nadzieję, że zrobi to samo, gdy powróci w 2024 roku.
Triple H może postawić Brocka Lesnara i Sheamusa w epickim feudzie, zwłaszcza jeśli ten ostatni powróci na Royal Rumble. Byłby to pierwszy raz, kiedy Bestia i Celtic Warrior ścierają się ze sobą w telewizji WWE . Kiedyś walczyli już w meczach singlowych, ale miało to miejsce podczas wydarzenia na żywo w 2016 roku.
Brawling Brutes rozstali się pod nieobecność Sheamusa, pozostawiając temu ostatniemu miejsce na powrót i rywalizację jako pojedynczy zapaśnik. Z pewnością rozegra epickie mecze, jeśli dostanie kartkę w meczu z Brockiem Lesnarem. Zdziałałoby cuda, gdyby plany Celtic Warrior ponownie pojawiły się na zdjęciu tytułowym.
Obecny mistrz WWE zapowiada przyszły feud z Brockiem Lesnarem
Jeśli Brock Lesnar powróci, może zastać mistrza interkontynentalnego Gunthera niecierpliwie czekającego na feud. Lider Imperium nazwał Brocka swoim potencjalnym „End Bossem” i chce sprawdzić się na ringu w walce z wielokrotnym mistrzem świata WWE.
„Nie wiem, czy WrestleMania 40 to czas na to; zobaczymy, ale czuję, że na dłuższą metę jedynym imieniem, o którym zawsze przywołuję, jest Brock, ponieważ czuję się, jakbym był ostatecznym szefem wielu ludzi. Mam jednak wrażenie, że Brock to ktoś, kto osiągnął perfekcję w byciu szefem końcowym. Muszę więc udowodnić, że jestem z nim na ringu” – powiedział.
Fani WWE mieli nadzieję, że Brock Lesnar powróci pierwszego dnia RAW, aby dać znać o swojej obecności przed Royal Rumble. Mógłby jednak powrócić jako niespodziewany uczestnik 30-osobowej bitwy, aby rozpocząć feud na WrestleManii z wielkim nazwiskiem.
Dodaj komentarz