Britney Spears straciła panowanie nad sobą po tym, jak ochrona Victora Wembanyamy rzekomo ją zaatakowała: „To jest pieprzona Ameryka!”
Britney Spears została podobno spoliczkowana przez ochronę Victora Wembanyamy po tym, jak słynna gwiazda muzyki pop próbowała zrobić sobie zdjęcie z cudownym zawodnikiem NBA. Według jednego ze świadków, podczas incydentu po uderzeniu było mnóstwo zamieszania, w tym Spears krzyczący z brytyjskim akcentem.
Wydarzenie było świadkiem Briana Grajalesa, Kanadyjczyka, który był w restauracji Catch w Las Vegas, kiedy to się stało. Według Granjalesa, Spears powoli infiltrował otoczenie Wemby’ego w nadziei na zrobienie zdjęcia z gwiazdą o długości 2,5 metra. Granjales powiedziała również, że piosenkarka pop użyła brytyjskiego akcentu, kiedy poprosiła o zdjęcie.
„Wemby jechał do The Catch, kiedy był tam fan, którym później dowiedzieliśmy się, że była Britney Spears” – powiedział Granjales. „Zbliżał się do niego z brytyjskim akcentem. Mówiąc: „Przepraszam pana, przepraszam pana!” i po prostu próbował iść w jego kierunku”.
W momencie, gdy Spears dotknęła pleców Wemby, szef ochrony uderzył ją od tyłu w twarz. W wyniku uderzenia spadły jej okulary. Nowicjusz San Antonio Spurs wszedł następnie do restauracji, a głos za „Toksycznym” nie pozwolił mu łatwo się wymknąć.
„Krzyczała, używając brytyjskiego akcentu, którego używała przez cały czas:„ To jest pieprzona Ameryka! ”- powiedział Granjales.
Policja Las Vegas prowadzi śledztwo. Według doniesień Spears został przesłuchany w piątek rano, a sprawa może zostać skierowana do prokuratora okręgowego w celu dalszego rozpatrzenia.
Ochrona kazała Victorowi Wembanyamie iść dalej
Victor Wembanyama jest w Las Vegas, gdzie przygotowuje się do swojego debiutu w Lidze Letniej. Ze względu na swoją sławę przez cały czas musi mieć ścisłą ochronę. Podczas incydentu był z ochroną Spurs, gdy szedł do restauracji Catch na kolację.
Na podstawie niedawnego wywiadu przeprowadzonego przez Wemby’ego, nie był świadomy, że to Spears złapał go od tyłu. Również ochrona poinstruowała żółtodzioba, aby szedł dalej, aby nie robić zamieszania.
– Co się stało zeszłej nocy – powiedział Wemby. „Oczywiście widziałem wiadomości. Obudziłem się po kilku telefonach. Coś się jednak trochę stało, gdy szedłem z jakąś ochroną ekipy do jakiejś restauracji.
„Byliśmy w sali. Było dużo ludzi. Oczywiście dzwonią do mnie ludzie. Dzwoniła do mnie jedna osoba, ale wcześniej rozmawialiśmy z ochroną, żeby się nie zatrzymywać, bo zrobi się tłum. Więc nie mogłem się zatrzymać.. Nie widziałem co się stało, bo szedłem prosto i kazali mi się nie zatrzymywać.
„Nie zapomniałem o tym, ale myślałem, że to nic wielkiego… .. Okazało się, że to Britney Spears. Ale nie wiedziałem, bo nigdy nie widziałem jej twarzy”.
Dodaj komentarz