Brett Favre wysyła mocny sygnał Jordanowi Love po porażce Packers z 49ers
To była ciężka porażka dla Green Bay Packers i Jordan Love, którzy mieli rozstawione z numerem jeden po przegranej w końcówce, która została przypieczętowana przechwytem Love. Grali całkiem nieźle, nawet zdobywając prowadzenie w końcówce jednej z najbardziej dominujących drużyn NFL, ale zabrakło im niewiele.
Legenda Packers i były MVP NFL Brett Favre pochwalił swoją byłą drużynę, mówiąc, że jest z niej dumny, a nawet wyraził pewne pochwały dla ich obecnego sygnalisty.
Favre powiedział na X, wcześniej znanym jako Twitter:
„Świetny mecz i ciężka porażka dla moich Packers. Jestem pewien, że mówię w imieniu wszystkich fanów Packerów, kiedy mówię: „jesteśmy z Was bardzo dumni i nie możemy się doczekać, co przyniesie przyszłość”. Jest się czym ekscytować. Jordan, głowa do góry, bo wierzę, że możesz być najlepszym QB Packera w historii. Gratulacje dla 49ers.”
To odważne stwierdzenie, biorąc pod uwagę historyczne QB, jakie mieli Packers. Odnieśli w historii jeden z największych sukcesów w wyszukiwaniu dobrych rozgrywających w lidze NFL.
Mieli Barta Starra, a potem trafili do Hall of Famer Favre. Jego następcą został przyszły członek Hall of Fame Aaron Rodgers, po którym dołączyła potencjalna supergwiazda w fazie tworzenia Love.
Jeśli wierzyć Favre’owi, Miłość może być najlepszą z nich wszystkich.
Jordan Love wystąpił w pierwszym roku jako starter
Pakowacze z Green Bay udoskonalili formułę. Znajdź przyszłego rozgrywającego w Hall of Fame i wybierz następcę, który będzie za nim siedział przez kilka sezonów. Niech ten następca przejmie obowiązki, gdy weteran odejdzie. Udało im się to już dwukrotnie, więc przypuszcza się, że za jakieś 12 lat, gdy Jordan Love znajdzie się u schyłku swojej kariery, pójdą ponownie tą drogą.
Niemniej jednak Miłość wygląda bardzo dobrze. Wygląda na zdolnego zawodnika, który dzięki większemu doświadczeniu mógłby wynieść drużynę na nowy poziom. Włączył ją w dalszej części meczu i zapewnił Packersom awans do play-offów niemal wyłącznie dzięki sile ataku, a następnie zdenerwował drugą rozstawioną drużynę Dallas Cowboys o godz. u siebie, kończąc doskonały sezon.
Dodaj komentarz