Brandon Moreno i 4 innych byłych mistrzów UFC, którzy po zdobyciu tytułu mistrza popadli w regres techniczny

Brandon Moreno i 4 innych byłych mistrzów UFC, którzy po zdobyciu tytułu mistrza popadli w regres techniczny

Aby zostać mistrzem UFC, często zawodnik musi być najbardziej utalentowanym lub przynajmniej najskuteczniejszym zawodnikiem mieszanych sztuk walki w swojej kategorii. Kiedy Jon Jones rządził w wadze półciężkiej, był bez wątpienia najzdolniejszym zawodnikiem w tej kategorii wagowej i można go znaleźć również w wadze ciężkiej.

Podobnie Georges St-Pierre mógł przewyższyć wszystkich w wadze 170 funtów, kiedy królował jako mistrz wagi półśredniej. W innych przypadkach mistrzowie są po prostu bardziej skuteczni niż ich przeciwnicy dzięki połączeniu umiejętności i atletyki. Jednak w rzadszych przypadkach zawodnicy cofają się, gdy stają się posiadaczami tytułu.

Tak właśnie było w przypadku kilku mistrzów w promocji. Osiągnęli nowy poziom, zanim przeszli szokujący regres techniczny.

#5. Fabrício Werdum, były mistrz wagi ciężkiej UFC

Przez długi czas Fabrício Werdum był jednowymiarowym grapplerem, którego magia brazylijskiego jiu-jitsu nie miała sobie równych w wadze ciężkiej, ale nie miał umiejętności w żadnym innym aspekcie gry. Był słabym zapaśnikiem i jeszcze gorszym napastnikiem. Prawdę mówiąc, czasami przewracał się na plecy i błagał wrogów, aby poszli za nim na ziemię.

Kiedy jednak wpadł w ręce znanego trenera Rafaela Cordeiro, przekształcił Werduma w prawdziwego napastnika po niszczycielskiej grze Muay Thai . Karcił, był brutalny i pozwalał kopać bez strachu. W końcu kto odważyłby się go pokonać i zaryzykować przegraną przez poddanie? Najwyraźniej Cain Velasquez.

Zobacz, jak Fabrício Werdum zostaje znokautowany przez Stipe Miocica:

Po tym, jak został poobijany w stopy, Velasquez strzelił do desperackiego obalenia, ale został zgilotynowany, tracąc przy tym tytuł. Jednak później Werdum cofnął się jako wojownik, rzucając się do przodu zadając dzikie, zapętlone ciosy, które doprowadziły do ​​natychmiastowej porażki w jego pierwszej obronie tytułu. A jego IQ w ataku i walce tylko się pogorszyło.

#4. Daniel Cormier, były podwójny mistrz UFC

Jego umiejętności zapewniły mu równoczesny status mistrza dwóch dywizji w UFC. Jednak w pewnym momencie Cormier zmienił się na gorsze.

Zaczął w coraz mniejszym stopniu wykorzystywać swoje zapasy, swoje prawdziwe elitarne umiejętności. Stało się to jeszcze bardziej widoczne, gdy został mistrzem wagi ciężkiej, kiedy poza Derrickiem Lewisem prawie w ogóle nie walczył . Zamiast tego stał się bokserem kieszonkowym, który przeciwdziałał brakowi zasięgu w wadze ciężkiej, walcząc z wyciągniętymi rękami.

Zobacz, jak Daniel Cormier zostaje pokonany przez TKO przez Stipe Miocica w rewanżu:

Robiąc to, łapał dźgnięcia wroga i zadawał ciosy w górę, co zrobiłby Cormier, zakochany w swojej mocy. Ale przez to był strasznie narażony na strzały w ciało, z którymi zawsze miał problemy. Chociaż bez jego groźby w zapasach, jego przeciwnicy mogliby wtedy kolanem i kopać jego ciało do woli.

#3. Holly Holm, była mistrzyni UFC w wadze koguciej kobiet

Kiedy Holly Holm znokautowała wspaniałą Rondę Rousey, aby zasiąść na tronie jako nowa mistrzyni UFC w wadze koguciej kobiet, wielu błędnie wierzyło, że czeka ją długie panowanie w wadze 135 funtów. Zamiast tego „Córka kaznodziei” doświadczyła natychmiastowego upadku z łaski.

Jej niegdyś mobilny i lekki styl kontratakowania powoli zmienił się w styl bardziej oparty na kopnięciach i klinczu. Holm zawsze była liberalną koparką, ale jej boks podupadł niemal w chwili, gdy pokonała Rousey. Kiedy straciła tytuł na rzecz Mieshy Tate , nadal były tego odcienie , ale później wszystko się pogorszyło.

Nawet jej kopnięcia uległy erozji, a ona nie używała niczego innego poza pchnięciami, ukośnymi i bocznymi kopnięciami w czołowe kolano przeciwnika. Przede wszystkim jednak zaczęła wykorzystywać swoją wielką siłę fizyczną, aby stać się wojowniczką przy ścianie, która trzyma przeciwnika przy płocie i nie robi nic z pozycją.

#2. Tyron Woodley, były mistrz UFC w wadze półśredniej

Tyron Woodley przez całą swoją karierę zawsze miał problemy techniczne. Nigdy nie rzuca kombinacjami i zawsze cofa się w linii prostej, desperacko próbując zyskać wystarczająco dużo czasu i miejsca na zagranie prawą ręką z overhandu z dźwignią. Dlatego zawsze walczył z bojownikami nacisku, którzy odmawiali mu tej wolności.

Jednak w pewnym momencie wykorzystał swoje zapasy na wysokim poziomie jako zagrożenie. Niektórzy wrogowie nie zaatakowaliby go ze strachu, że zostaną pokonani. Woodley miał również mocne niskie kopnięcia. Jednak w chwili, gdy został mistrzem, stał się jeszcze bardziej konserwatywny, całkowicie porzucając swoje zapasy i niskie kopnięcia.

Zobacz, jak Tyron Woodley zostaje zdominowany przez Kamaru Usmana:

Stał się żałośnie nieskutecznym kontratakerem dzięki jednemu podejściu: cofaniu się w linii prostej i łapaniu przeciwnika prawym overhandem, gdy ten w niego wejdzie. Było to dziwnie skuteczne przeciwko Stephenowi Thompsonowi, ponieważ ten ostatni jest kontratakującym, więc nie wywiera dużej presji i nie przeciąża głośnością.

Było skuteczne przeciwko Demianowi Mai, ponieważ Brazylijczyk był tylko grapplerem i nie mógł nic zrobić z obroną Woodleya przed obaleniami. I zadziałało to przeciwko Darrenowi Tillowi, ponieważ Anglik nie był tak dobry, jak się spodziewano, a także uderzał wyjątkowo słabo. Kiedy zmierzył się z Kamaru Usmanem, wszystko się skończyło.

#1. Brandon Moreno, były mistrz UFC w wadze muszej

Brandon Moreno to obecnie prawdopodobnie najbardziej rozpoznawalne nazwisko w dywizji muszej UFC. Jest byłym dwukrotnym mistrzem i pierwszym posiadaczem tytułu Meksyku w promocji. Po tym, jak został uznany za odpadającego z TUF-a, przeszedł ogromną poprawę i wypracował sobie drogę do zostania mistrzem.

Niestety, pomiędzy nieudaną obroną tytułu UFC, która kosztowała go pas, a regresem technicznym, jego zawodnik pogorszył się. Po utracie pasa na rzecz Alexandre Pantoja zmierzył się z Brandonem Royvalem i wyraźnie zagazował swojego przeciwnika, mimo że był znany z dobrego zbiornika paliwa.

Sprawdź spadek liczby uderzeń Brandona Moreno w meczu z Brandonem Royvalem:

Co więcej, nigdzie nie było widać jego dźgnięcia, które było bardzo skuteczne w meczu przeciwko Royvalowi podczas ich pierwszego występu. Zamiast tego był to Moreno, który po prostu cofnął się i rzucił do ataku lekkomyślnymi overhandami i dziwnym niskim kopnięciem, zanim zabrakło mu pomysłów i przegrał niejednogłośną decyzją.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *