Bones Hyland kpi z chłopaka Taylor Swift za usunięcie wpisu na temat Jezusa
Żart na temat Jezusa wykonany przez gwiazdę NFL i chłopaka Taylor Swift, Travisa Kelce’a, w programie X w 2010 roku, nie został dobrze przyjęty przez Bones Hyland. Pomimo życzeń wielkanocnych, które Kelce umieścił na Twitterze, jego żart nawiązujący do śmierci Jezusa Chrystusa spotkał się z dezaprobatą niektórych.
„Wesołych Świąt wszystkim!!! #krzyknijcie do Jezusa, że wziął jednego dla drużyny…. ha ha.”
Mimo że Kelce usunął swój post ze względu na znaczną reakcję, użytkownicy mediów społecznościowych mogli go odnotować. Użytkownik X, Dom Lucre, udostępnił usunięty tweet obrońcy tytułu mistrza Super Bowl, co skłoniło Hylanda do ataku na Kelce.
„Smh, banalne” – napisał Hyland na Twitterze.
Pomimo tego, że Kelce jest doświadczonym graczem, przez całą swoją karierę był zaangażowany w wiele kontrowersji, od czasów futbolu w college’u po obecną karierę w NFL. Godny uwagi incydent miał miejsce w 2014 roku, kiedy podczas meczu przeciwko Denver Broncos wykonał wulgarny gest ręką. Ponadto podczas studiów na Uniwersytecie Cincinnati Kelce uzyskał pozytywny wynik testu na obecność marihuany, co doprowadziło do rocznego zawieszenia po pierwszym sezonie w czerwonej koszuli.
W swoim podcaście „New Heights” Kelce wyjawił swojemu bratu, Jasonowi Kelce’owi, że kiedy po raz pierwszy zaczął korzystać z X, używał swojego konta jako pamiętnika i publikował posty bez żadnej powagi. Jednak poprzednie tweety Kelce’a były przedmiotem kontrowersji, na przykład kiedy na Twitterze nazwał cheerleaderki „paskudnymi”, a cheerleaderki Clippers „gównianymi dziewczynami”.
Bones Hyland, obecnie grający na czwartym roku w NBA, jest członkiem LA Clippers i wyznaje wiarę chrześcijańską.
Pomimo swoich wysiłków Kelce nadal przyciąga duże zainteresowanie zarówno mediów, jak i fanów z różnych branż, w tym muzyki i sportu. W rezultacie unikanie ciągłego światła reflektorów i uwagi, która go otacza, stanowi dla niego wyzwanie.
Komediowy występ Bonesa Hylanda w turnieju wewnątrzsezonowym
Wprowadzenie Turnieju Śródsezonowego w NBA w sezonie 2023–24 spotkało się z niewielkim entuzjazmem zarówno ze strony fanów, jak i graczy. Jeszcze bardziej zaskakujące było zamieszanie wśród graczy dotyczące nowej koncepcji.
Pomimo swojej zagmatwanej natury, dla wielu graczy szczególnie godne uwagi było włączenie meczów turniejów śródsezonowych do meczów sezonu zasadniczego. Spośród nich Bones Hyland miał najlepszą reakcję na ten rozwój.
W listopadzie, po sesji treningowej, Hylanda zapytano, czy turniej śródsezonowy przyniósł mu jakieś dodatkowe emocje. Zareagował zmieszaniem.
„Nawet nie będę kłamać” – powiedział Hyland. „Nawet nie wiem, co się dzieje. …Nawet nie wiem, jak to działa. Nic nie wiem szczerze. Patrzę tylko na harmonogram. Widzę w harmonogramie trofeum obok jednego z meczów. … Czuję, że trofeum powinno być w lipcu. … Próbuję po prostu wygrywać mecze. To wszystko.”
Być może byli inni gracze, którzy nie byli pewni, jak będzie działać Turniej śródsezonowy. Mimo to rundy pucharowe turnieju nadal przyciągały znaczną liczbę fanów.
Atmosfera podczas turnieju śródsezonowego przypominała atmosferę posezonową NBA, z dodatkową zachętą w postaci nagrody w wysokości 500 000 dolarów, która zaostrzała rywalizację. Ostatecznie LeBron James i Lakers wyszli zwycięsko, pokonując w finale Indiana Pacers.
Dodaj komentarz