Bobby Lashley odrzuca ogromną ofertę złożoną przez 38-letnią supergwiazdę WWE

Bobby Lashley odrzuca ogromną ofertę złożoną przez 38-letnią supergwiazdę WWE

Bobby Lashley otrzymał ogromną ofertę od swojego byłego partnera tag teamu, Barona Corbina, podczas wczorajszego wieczoru WWE Saturday Night Main Event.

WWE zaprezentowało zeszłej nocy house show z Monroe w Alabamie. Spakowana karta zawierała mecz singli pomiędzy Lashleyem a Baronem Corbinem.

Zanim mecz mógł się rozpocząć, Corbin wziął mikrofon i złożył ofertę Bobby’emu Lashleyowi . Corbin przypomniał Lashleyowi, jak duet łączył siły na RAW na początku 2019 roku. Corbin wspomniał także o Drew McIntyre i tym, jak trio terroryzowało wówczas czołowe babyfaces WWE. Następnie Corbin zapytał Lashleya, czy chciałby ponownie z nim współpracować. Lashley nie był ani trochę zainteresowany i mecz się rozpoczął.

Sprawdź cały mecz poniżej:

Bobby Lashley był pełnoprawnym obcasem w 2019 roku

Na początku 2019 roku Lashley, Corbin i McIntyre byli w pierwszej trójce obcasów marki RAW. Trio rywalizowało z niektórymi z największych nazwisk na liście, w tym z Kurtem Angle i Braunem Strowmanem .

Ich największy feud toczył się przeciwko zjednoczonemu Shieldowi na drodze do WrestleManii 35. Na Fastlane 2019 Dean Ambrose (alias Jon Moxley), Seth Rollins i Roman Reigns odnieśli ogromne zwycięstwo nad Corbinem, Lashleyem i McIntyre. Kilka tygodni później The Shield pokonał piętowe trio na „The Shield’s Final Chapter”, gdzie wydarzenie to było ostatnim występem Ambrose’a w WWE.

Od tego czasu Lashley przeszedł długą drogę. W latach 2019-20 miał gorący feud z Rusevem o Lanę . Feud zyskał ogromny rozgłos dla trio i zakończył się zwycięstwem Lashleya. Lashley dwukrotnie zdobył tytuł WWE. W wieku 46 lat Lashley posiada jedną z najbardziej wysportowanych sylwetek w całym WWE. Z pewnością nie jest zainteresowany powrotem do bycia tag teamem, zwłaszcza z kimś takim jak Corbin, któremu nie można ufać.

Czy byłeś fanem pięty Bobby’ego Lashleya w 2019 roku? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *