Bobby Green reaguje, gdy Jorge Masvidal ostrzega Justina Gaethje przed złamaniem orbity w potencjalnym pojedynku
Bobby Green, zawodnik UFC w wadze lekkiej, krótko odpowiedział na twierdzenia Jorge Masvidala, że w teoretycznym pojedynku może potencjalnie złamać orbital Justina Gaethje.
W listopadzie 2019 roku Masvidal dokonał historycznego wyczynu, rywalizując z Natem Diazem o pierwszy tytuł BMF w głównym turnieju UFC 244. „Gamebred” dominował w walce przez trzy rundy, aż do momentu, w którym cięcie zmusiło zawodnika ze Stockton do poniesienia straty przez TKO w wyniku TKO do zatrzymania lekarza.
Mimo że nigdy nie obronił tytułu, Masvidal opuścił UFC, torując drogę Gaethje do walki z Dustinem Poirierem o wolny tron w lipcu 2023 roku. W imponującym pokazie „The Highlight” zapewnił sobie zwycięstwo po nokaucie w głowę w drugiej rundzie.
Jorge Masvidal przesłuchiwany przez Lowkick MMA podczas wywiadu został poproszony o rozważenie potencjalnego starcia BMF vs. BMF z Justinem Gaethje. W odpowiedzi stwierdził:
„Jeśli postawisz BMF przeciwko BMF, jeśli postawisz mnie przeciwko Gaethje, złamię jego pieprzony orbital i, kurwa, posiekam go”.
ESPN ponownie zamieściło cytat Masvidala na Instagramie, co wywołało reakcję Bobby’ego Greena wagi lekkiej UFC w sekcji komentarzy, w których wyraził swój sprzeciw wobec „Gamebrada”.
„Zatrzymaj [czapkę]”
Nadchodzące walki Justina Gaethje, Jorge Masvidala i Bobby’ego Greena
13 kwietnia Justin Gaethje z determinacją przejdzie do historii, skutecznie broniąc tytułu BMF. Aby tego dokonać, „The Highlight” będzie musiał pokonać byłego mistrza UFC w wadze piórkowej Maxa Hollowaya w długo oczekiwanym pojedynku, który będzie głównym wydarzeniem gali UFC 300 pay-per-view.
Bobby Green ma wystąpić wieczorem na karcie wstępnej na UFC 300. Zmierzy się z Jimem Millerem, szanowanym weteranem, który walczył także na UFC 100 i UFC 200. Miller chce kontynuować swoją passę dwóch zwycięstw z rzędu, podczas gdy „King” chce odbić się od niedawnej porażki przeciwko Jalinowi Turnerowi.
W kwietniu 2023 roku Jorge Masvidal wszedł do oktagonu, aby stoczyć swoją ostatnią walkę z Gilbertem Burnsem na UFC 287. Po jednogłośnej porażce Masvidal podjął decyzję o wycofaniu się z MMA i zdjął rękawiczki na ringu.
Mimo to Masvidal nie zapowiedział odchodzenia od sportów walki. Jego walka z Natem Diazem odbędzie się 1 czerwca w 10-rundowym meczu bokserskim, będącym długo oczekiwanym rewanżem pomiędzy dwoma byłymi zawodnikami UFC znanymi jako BMF. Walka odbędzie się w KIA Forum w Inglewood w Kalifornii.
Dodaj komentarz