Fani Black Clover obawiają się, że Horikoshi „umrze z tygodniowym harmonogramem” po tym, jak wyciek My Hero Academia rzuca cień

Fani Black Clover obawiają się, że Horikoshi „umrze z tygodniowym harmonogramem” po tym, jak wyciek My Hero Academia rzuca cień

Black Clover i My Hero Academia to od kilku lat dwie z największych konkurencyjnych serii mang w Weekly Shonen Jump. Jednak manga Yuki Tabaty została ostatecznie przeniesiona do magazynu Jump Giga, co spowodowało, że seria przeszła na wydawanie kwartalne.

Mangaka i publikacja wspólnie zdecydowały się przenieść mangę do Jump Giga, aby poprawić warunki pracy Tabaty. Jednak fani konkurencyjnej mangi uznali przeniesienie magazynu za powód do dalszego wyśmiewania serii Black Clover. Doprowadziło to do wojny między przeciwstawnymi grupami fanów, podczas której porównywali pracę mangaki i stan zdrowia.

Fani Black Clover i My Hero Academia kłócą się o zdrowie swojej mangaki i podejmowanie decyzji

Po przejściu mangi Black Clover do magazynu Jump Giga fani serii byli rozczarowani, ponieważ musieli czekać trzy miesiące, aby przeczytać choćby jeden rozdział serii. To powiedziawszy, byli także szczęśliwi z powodu mangaki Yuki Tabaty, dla którego priorytetem było swoje zdrowie nad ukończeniem serii w cotygodniowych serialach. Oznaczało to, że mangaka próbował dać fanom zakończenie, które oddałoby sprawiedliwość serii.

Niemniej jednak fani My Hero Academia nie postrzegali tego w ten sposób i zamiast tego sformułowali to tak, jakby manga Black Clover została zablokowana przez Shueishę za niską sprzedaż. Niektórzy fani byli świadomi złego stanu zdrowia Tabaty. Zamiast jednak okazać współczucie twórcy mangi, postanowili go wyśmiać. Wybitnym inicjatorem tego samego był @RukasuMHA, autor mangi My Hero Academia.

To właśnie wtedy fani Black Clover przypomnieli fanom My Hero Academia o stanie zdrowia ich mangaki. Kohei Horikoshi miał trudności z nadążaniem za cotygodniowymi serialami. Było to bardzo widoczne po nagłych przerwach i rozdziałach mangi, które miały tylko 7-8 stron. W idealnym przypadku Kohei Horikoshi również powinien przenieść się do Jump Giga, aby uzyskać lepsze warunki pracy. Jednak mangaka wydaje się nieugięty w kontynuowaniu cotygodniowej serializacji.

Wtedy fani My Hero Academia stanęli w obronie Kohei Horikoshiego. Choć sami wiedzą, że mangaka potrzebowała przerwy, w rzeczywistości My Hero Academia była dla Shueishy znacznie popularniejszą serią. Istnieje zatem możliwość, że mangaka nie będzie miał możliwości przejścia do innego magazynu z powodu nacisków ze strony publikacji.

Dodatkowo wielu fanów było przekonanych, że sam Kohei Horikoshi chce dokończyć mangę w Weekly Shonen Jump . Według nich, w przeciwieństwie do Yuki Tabaty, dla którego rodzina była priorytetem, Kohei Horikoshi nie miał żadnych innych priorytetów. Dlatego musiał niestrudzenie pracować nad mangą na podstawie własnej decyzji.

Właśnie wtedy fani zwrócili uwagę, że nie ma potrzeby kpić z żadnego z twórców mangi. Chociaż fani postrzegali ich jako rywali i chcieli stworzyć między nimi konkurencyjne środowisko, obaj mangakowie byli w rzeczywistości przyjaciółmi. Oboje szanowali się nawzajem, a w pewnym momencie nawet mieszkali blisko siebie.

Choć prawdą jest, że nie mogli się spotkać, życzyli sobie tylko dobra. Co więcej, ich związek wydawał się bardziej niż profesjonalny, ponieważ Yuki Tabata również miała przezwisko dla Kohei Horikoshiego, tj. Horipi.

Dlatego nie miało sensu, aby fani Black Clover i My Hero Academia kpili sobie nawzajem z Mangaki, mimo że oboje mieli problemy zdrowotne. Jedyna różnica polega na tym, że jeden zdecydował się zająć tą sprawą i podjąć działania, podczas gdy drugi postanowił ją przeforsować.

https://www.riddle.com/embed/a/sUIm293V?staticHeight=true

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *