„Najlepszy przegrany wszechczasów”: fani NBA kpią z Devina Bookera po tym, jak kolejna skuteczna noc strzelecka poszła na marne
W niedzielę Devin Booker, supergwiazda strzelecka drużyny Phoenix Suns, po raz kolejny skutecznie strzelił gola w meczu przeciwko Orlando Magic. Booker zakończył mecz z najwyższym wynikiem 44 punktów przy 65,4% celnych strzałów. Jednak zakończyło się to porażką 113-98, co skłoniło fanów NBA do wyśmiewania trzykrotnego All-Star.
Booker zdobył 44 punkty po tym, jak w piątek stracił 62 punkty, co stanowi najlepszy wynik w sezonie, przy skuteczności 59,5% celnych strzałów, podczas piątkowej porażki Suns z Indiana Pacers 133:131.
Dlatego też po kolejnej nocy z dużą liczbą punktów, która zakończyła się niepowodzeniem, fani szybko zaczęli kwestionować jego zwycięski wpływ.
„To najlepszy przegrany wszechczasów” – powiedział jeden z fanów.
„Devin jest padalcem i nie przejmuje się, gdy jego drużyna przegrywa” – powiedział inny.
Jednak kilku fanów stanęło w obronie Bookera, zauważając, że jego inne najlepsze występy w tym sezonie zakończyły się zwycięstwami. W sumie Phoenix ma nadal bilans 3-2, gdy zdobędzie co najmniej 40 punktów.
„Zanim ludzie powiedzą, że nie może wygrać, kiedy odejdzie, dwa mecze temu pokonał Lukę [Doncić] i stracił 46 punktów” – powiedział jeden z fanów.
Poniżej znajduje się kilka najważniejszych reakcji fanów na drugą porażkę Bookera z rzędu, podczas której zdobył co najmniej 44 punkty:
Devin Booker przypisuje porażkę Suns fizyczności Magica
Po porażce Phoenix z Orlando Devin Booker poruszył kwestię ofensywnych zmagań swojej drużyny w późnych meczach. W czwartej kwarcie Suns zwyciężyli 31-13, zdobywając zaledwie sześć punktów w ostatnich 10 minutach meczu.
Według Bookera Phoenix miał trudności z przystosowaniem się do fizyczności Orlando.
„Przez cały mecz grali w grę fizyczną” – powiedział Booker. „Myślę, że po rozpoczęciu meczu powrócili do bardziej fizycznej gry i mieli nadzieję, że nie będą mogli odgwizdać każdego faulu”.
Podobnie trener Suns, Frank Vogel, uznał przytłaczającą wielkość drużyny Magic za kluczowy powód ich zwycięstwa.
„Wiele zespołów nie jest zbudowanych tak, jak są. To wspaniały zespół” – powiedział Vogel. „Możesz ich zaatakować, jeśli zrobisz to we właściwy sposób. Nie zrobiliśmy tego dziś wystarczająco dobrze i nie poradziliśmy sobie wystarczająco dobrze z presją rywali.
Orlando był prowadzony przez wschodzącą gwiazdę napastnika Paolo Banchero , który zanotował najwięcej w drużynie 26 punktów, cztery zbiórki, siedem asyst i dwa rzuty za trzy punkty, osiągając 50,0% celnych strzałów.
Zwycięstwo Magic zakończyło ich passę dwóch porażek z rzędu, podczas gdy Suns po siedmiu meczach z rzędu przegrali dwie z rzędu.
W poniedziałek Orlando (24-22) spróbuje wygrać drugi mecz z rzędu na wyjeździe z Dallas Mavericks (25-21).
Z drugiej strony Phoenix (26-20) spróbuje odrobić straty, gdy w poniedziałek zmierzy się z Miami Heat (24-22).
Dodaj komentarz