Wyniki i najważniejsze wydarzenia Bellator 297: Sergio Pettis pokonuje Patricio Pitbulla, Yoel Romero przegrywa walkę o tytuł
Bellator 297 zakończył się niedawno w Wintrust Arena w Chicago i poznaliśmy ostateczne wyniki ekscytującego wydarzenia pay-per-view.
W głównym pojedynku wieczoru mistrz wagi półciężkiej Vadim Nemkov skutecznie obronił swój tytuł po raz czwarty przeciwko byłej gwieździe UFC Yoelowi Romero. Rosjanin pokonał Romero i zapewnił sobie jednogłośną decyzję (49-46, 49-46, 49-46).
W co-main evencie mistrz wagi koguciej Sergio Pettis obronił swój tytuł przed legendarnym mistrzem Bellatora wagi piórkowej Patricio Pitbullem. Pettis zdominował walkę i zdobył krzywą jednogłośną decyzję, wygrywając z mistrzem dwóch dywizji (50-45, 50-45, 49-46).
W innym miejscu na karcie Corey Anderson wzmocnił swoją pozycję w walce o kolejny potencjalny tytuł mistrzowski po pokonaniu Phila Davisa Bellatorem 297. Anderson pokonał byłego mistrza Bellatora wagi półciężkiej niejednogłośną decyzją sędziów (28-29, 29-28, 29-28).
W karcie głównej wagi ciężkiej Gokhan Saricam również pokonał Daniela Jamesa przez jednogłośną decyzję (30-27, 30-27, 30-27).
Wyniki Bellator 297: najciekawsze momenty gali.
Bellator MMA powrócił z jedną z najbardziej ułożonych kart w roku 16 czerwca w Wintrust Arena w Chicago. Dzięki dwóm intrygującym walkom o tytuł Bellator 297 podarował fanom wysokie stawki mistrzowskie na szczycie karty.
W walce wieczoru Vadim Nemkov, aktualny mistrz wagi półciężkiej, po raz czwarty z rzędu obronił pas, ustanawiając nowy rekord dywizji. Rosjanin ma teraz passę 12 walk bez porażki po tym, jak wygodnie pokonał byłego dwukrotnego pretendenta do tytułu UFC, Yoela Romero.
Co-main event między Sergio Pettisem a Patricio Pitbullem był prawdopodobnie jednym z największych zwycięstw Pettisa w karierze. Pettis pokazał szybkie ręce, celne uderzenia i oślepiającą szybkość w ciągu pięciu rund na Bellator 297, wytrącając Pitbulla z równowagi od początku walki do ostatniej sekundy. Sędziowie ostatecznie punktowali walkę na korzyść Pettisa, dając mu drugą oficjalną obronę tytułu.
Dodaj komentarz