„Ballmer wydał fajny miliard na podatek od luksusu” – plotki o podpisaniu przez Clippers przedłużenia kontraktu z Paulem Georgem wzburzyły fanów NBA

„Ballmer wydał fajny miliard na podatek od luksusu” – plotki o podpisaniu przez Clippers przedłużenia kontraktu z Paulem Georgem wzburzyły fanów NBA

LA Clippers podpisali w tym tygodniu kontrakt z Kawhi Leonardem na ogromne przedłużenie o trzy lata, dzięki czemu kontrakt z byłym MVP finałów NBA będzie obowiązywał do 2026 roku -27. Transakcja nie tylko czyni Leonarda najlepiej opłacanym zawodnikiem Clippers, ale także rodzi pytania o to, jak zarząd planuje poradzić sobie z resztą przyszłości zespołu.

Obecnie Paul George kończy ostatni gwarantowany rok swojego kontraktu, zanim podejmie decyzję w sprawie opcji zawodnika na przyszły sezon. Ponadto James Harden również sam ma przedłużyć kontrakt, co powoduje, że wiele osób zastanawia się, w jaki sposób zespół zbilansuje swoje płace.

Po tym, jak Adrian Wojnarowski poinformował, że Clippers i Kawhi Leonard osiągnęli przedłużenie o trzy lata, zamieścił na Twitterze kolejny wpis w sprawie George’a. Jak wskazał, obie strony chcą znaleźć długoterminową umowę, która pozwoli zatrzymać George’a w zespole, jednak jak dotąd nie osiągnięto żadnego porozumienia.

Fani szybko zareagowali na jego raport:

„Rozmowy o przedłużeniu kontraktu Clippers z Paulem Georgem trwają, a organizacja w dalszym ciągu chce, aby obie gwiazdy podpisały długoterminowe kontrakty, podają źródła ESPN. Na razie Leonard zgodził się na nową umowę w sezonie, w którym jest zdrowy i bardzo produktywny.

Występ Paula George’a w tym sezonie pośród imponującej passy Clippers

Paul George i LA Clippers w dalszym ciągu imponują w tym sezonie, a po trudnym okresie na początku roku sytuacja zespołu uległa zmianie. Po przejęciu Jamesa Hardena zespół miał passę ośmiu porażek z rzędu, co zaniepokoiło wielu fanów i analityków.

Mimo to Paul George utrzymywał, że zespół nie ma się czym martwić, wskazując, że rozwiązanie problemu jest tylko kwestią czasu. Los chciał, że były kandydat na MVP miał rację.

Po tym, jak James Harden zakończył passę porażek swojej drużyny mocnym rzutem za trzy punkty, Clippers nabrali sporego impetu. Od tego czasu zespół piął się w górę w rankingach Konferencji Zachodniej, a ich nowa wielka trójka zapewniła sukces.

Obecnie George notuje średnio 23,2 punktu, 5,6 zbiórki, 3,7 asysty i 1,6 przechwytu na mecz. Średnia na poziomie 23,2 punktów na mecz przekracza średnią, jaką osiągał w całej swojej karierze na poziomie 20,7 punktów na mecz, podczas gdy średnia uzyskana przez niego na poziomie 46,0% z parkietu również przewyższa jego średnią w karierze.

Podobnie w centrum miasta George osiąga średnio 40,9% rzutów zza łuku, co oznacza jego najlepszy rok w rzucaniu za trzy punkty od sezonu 2020–21. Częściowo dzięki jego znakomitej grze zespół znajduje się w pierwszej dziesiątce ofensywnych drużyn.

Jeśli chodzi o defensywę, zespół zajmuje 11. miejsce pod względem skuteczności w defensywie. Te dwie liczby wskazują, że ze zdrowym duetem Leonard-George zespół wydaje się być gotowy na mocną drugą połowę sezonu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *