Baldur’s Gate 3 kontra Solosta Plusy i minusy: co jest lepsze?
Baldur’s Gate 3 kontra Solosta: Tworzenie postaci i współpraca
Warto zauważyć, że jedną z kluczowych różnic jest to, że Baldur’s Gate 3 skupia się na umożliwieniu ci stworzenia jednego głównego bohatera. Historia rozgrywa się z perspektywy tego pojedynczego awatara. Natomiast Solosta pozwala od samego początku stworzyć pełnoprawną czteroosobową drużynę.
Ta różnica narracyjna z pewnością wyróżnia te gry. Podczas gdy Baldur’s Gate 3 wprowadza możliwe opcje rekrutacji NPC w różnych odsłonach, Solasta skupia się na jednej, stałej grupie, którą gracz tworzył przez całą grę.
Podsumowując, jeśli wolisz bardziej drużynowe tworzenie postaci z głęboką synergią zespołową, Solosta może być bardziej odpowiednia. Z drugiej strony, jeśli ktoś chce skierować fantazję „jednego bohatera z sojusznikami NPC”, jak w Divinity 2, bardziej odpowiednia wydaje się BG3.
Jeśli chodzi o tryb współpracy online, w obu grach możesz grać ze znajomymi, a wrażenia są dobrze zaimplementowane. BG3 ma także dodatkową zaletę w postaci lokalnego trybu współpracy na podzielonym ekranie.
Baldur’s Gate 3 kontra Solasta: System walki
BG3 zmieniło także sposób działania niektórych klas i zaklęć na korzyść gracza oraz wprowadziło specjalne umiejętności dla określonych broni. Jako fani różnorodnych systemów uzbrojenia musimy w tym miejscu pogratulować Larianowi. To powiedziawszy, Solosta wyróżnia swoją broń i zbroję poprzez rozległy system magii, który pozwala na tworzenie unikalnych receptur i przedmiotów do walki.
Mniej więcej, oba tytuły są równomiernie dopasowane w tym spektrum, ponieważ zdolności klasowe, zaklęcia, interakcyjne środowiska i różne inne funkcje walki są realizowane całkiem dobrze w obu tytułach.
Baldur’s Gate 3 kontra Solasta: interakcje społeczne i fabuły
Jakość narracji zawartej w tych dwóch wydawnictwach można przypisać banalnemu stwierdzeniu: „Piękno jest w oku patrzącego”. Istnieje jednak kilka odrębnych i obiektywnych implementacji, które oddzielają mechanikę społeczną i fabularną Solasty i Baldur’s Gate 3. Polegają one na interaktywnych wyborach narracji.
Obydwa tytuły posiadają w swoich fabułach system interakcji społecznych. Solosta realizuje to poprzez wyznaczenie każdej postaci ze drużyny, zgodnie z jej Umiejętnościami społecznymi, pojedynczych linii dialogu, które możesz wypowiedzieć. Baldur’s Gate 3 przeprowadza te interakcje głównie na poziomie indywidualnym.
Opowieść Solasty o Imperium Manacalon i inwazji Soraków jest dość wciągająca i zawiera pewne drobne interakcje, ale jest w dużej mierze liniowa. Rozgałęzione historie, wątki postaci i liczne zakończenia Baldur’s Gate 3 dają mu tutaj wyraźną przewagę.
Baldur’s Gate 3 kontra Solasta: mody, narzędzia i DLC
Na koniec mamy aspekt modowania i dodatkowe narzędzia do gry, takie jak edytory poziomów. Na szczęście oba tytuły mają niezwykle rozwiniętą społeczność modderską. Możesz znaleźć modyfikacje poprawiające jakość życia, a także dodatkowe zaklęcia, klasy, atuty i rasy zarówno dla Baldur’s Gate 3, jak i Solasta.
Tam, gdzie Solosta ma przewagę, jest narzędzie Dungeon Maker. Cała społeczność może zaangażować się w tworzenie niestandardowych lochów, przygód i kampanii, zwiększając w ten sposób regrywalność gry. Najlepsze jest to, że wszystko jest bezpłatne. Jednakże jednym elementem, który nam się nie podoba w Solaście, jest to, że blokuje pewne klasy za możliwymi do kupienia DLC.
Chociaż większość DLC Solasty to wciągające i niedrogie rozszerzenia podstawowej gry, zdecydowanie wolelibyśmy, gdyby klasowe DLC były bezpłatne. To powiedziawszy, Baldur’s Gate 3 nie ma obecnie żadnych DLC, ale z czasem to się zmieni.
Podsumowując
Obie gry całkiem dobrze wykonują wiele podstawowych elementów D&D 5e, takich jak rasy, podklasy, wybór zaklęć i interaktywne środowiska walki. W obu grach dostępna jest także tryb współpracy online. To powiedziawszy, oto końcowe zalety i wady każdej gry, które pokazują, jak się różnią.
Ogólnie rzecz biorąc, Baldur’s Gate 3 nieznacznie wyróżnia się w bardziej znaczących aspektach gier CRPG, takich jak agencja społecznościowa i narracyjna. Większa interaktywna fabuła sprawia, że gra jest ostatecznie nieco lepsza od Solasty. Mimo to Solosta to świetna adaptacja 5e z doskonałą walką, która radzi sobie całkiem dobrze z BG3 i przy niższej cenie. Na koniec trzeba też przyznać, że Larian to studio znacznie większe od Magnetic Adventures i dysponujące większym budżetem.
Podsumowując, jeśli kochasz Dungeons & Dragons, oba te tytuły są zdecydowanie obowiązkowe. Możesz poczuć miłość i pasję, jaką oba studia włożyły w swoje produkty. Solosta to doskonały i niedrogi sposób na przeżycie radości z grania w D&D 5e w pojedynkę lub online, i zdecydowanie go polecamy. Co więcej, jeśli masz budżet i masz ochotę na wspanialszą interaktywną przygodę fabularną, Baldur’s Gate 3 jest prawdopodobnie jedną z najlepszych gier CRPG wszechczasów.
Dodaj komentarz