„Zły wygląd na cześć faceta, który bije kobiety”, „Żadnego wstydu” – „promowanie” Alexandra Zvereva podczas Australian Open SF przez ATP oburza fanów
Stowarzyszenie Zawodowców Tenisa (ATP) „promujące” Alexandra Zvereva podczas półfinału Australian Open 2024 wywołało oburzenie wśród niektórych fanów tenisa w Internecie.
Podczas swojego 19. spotkania na trasie i pierwszego spotkania w Wielkim Szlemie Daniił Miedwiediew pokonał Zwieriewa 5:7, 3:6, 7:6(4), 7-6(5), 6:3, doprowadzając go do zwycięstwa trzeci finał Australian Open. To zwycięstwo powiększyło także przewagę Rosjanina nad Niemcem do 12-7.
Mecz rozpoczął się od zwycięstwa szóstego na świecie w pierwszych dwóch setach. Następnie na oficjalnych stronach ATP w mediach społecznościowych udostępniono zdjęcie Zvereva i zapytano: „Komu brakuje zaledwie jednej sekundy do finału?”.
Jednak fani w Internecie byli rozczarowani promocją Zvereva przez ATP w obliczu zarzutów o przemoc domową postawionych mu przez jego byłą dziewczynę Brendę Paetę. W maju tego roku stanie przed sądem za to samo.
Jeden z fanów zwrócił uwagę, że „celebrowanie” zawodnika oskarżonego o przemoc wobec kobiet „złego wyglądu” ze strony ATP.
„Zły wygląd ATP, aby uczcić gościa, który bije kobiety” – napisał fan na X (dawniej Twitter).
Inny fan wyraził swoją dezaprobatę, podkreślając brak „wstydu” ATP w świętowaniu Zvereva.
„Żadnego wstydu. Jesteście obrzydliwi” – napisała fanka.
Inny użytkownik napisał:
„Przyjazne przypomnienie, że Zverev stoi przed sądem za przemoc domową, nie powinniśmy promować ani wychwalać tego podłego człowieka!”
Oto kilka innych reakcji fanów tenisa:
Alexander Zverev o porażce z Daniiłem Miedwiediewem: „Od kilku miesięcy gram dobrze, więc jest to oczywiście bardzo rozczarowujące”
Podczas konferencji prasowej po meczu Alexander Zverev podzielił się swoimi przemyśleniami na temat półfinałowej porażki z Daniilem Miedwiediewem . Stwierdził, że przez cały Australian Open spisał się dobrze, dlatego jego porażka z Rosjanką była tym bardziej rozczarowująca.
„To znaczy, w zasadzie przez cały australijski wyjazd grałem całkiem nieźle. Od kilku miesięcy gram dobrze, więc jest to oczywiście bardzo rozczarowujące. Tak, niewiele mogę powiedzieć” – powiedział Alexander Zverev.
Zverev przypisał swoją porażkę raczej złemu zdrowiu fizycznemu, a nie słabym występom.
„Tak, frustrujące. Jednak dla mnie bardziej frustrujące jest to, że nie czułem się w 100% fizycznie. To było dla mnie bardziej frustrujące. To w pewnym sensie odebrało mi szansę. Wiesz, w pewnym sensie straciłem to z powodu stanu fizycznego, a nie z powodu tenisa. To dla mnie rozczarowujące…” – powiedział Zverev.
Numer 6. Świata ujawnił, że pod koniec drugiego seta meczu z Miedwiediewem zaczął czuć się nieswojo. Przyznał się także, że dopadła go choroba po ćwierćfinałowym starciu z Carlosem Alcarazem , po którym nie doszedł do pełnej formy przed meczem z Miedwiediewem.
„Pod koniec drugiego seta zacząłem tracić energię. Zacząłem nie czuć się już, no wiesz, tak świeżo. To znaczy, jestem trochę chory. Po meczu [Carlosa] z Alcarazem trochę się rozchorowałem, miałem gorączkę i tym podobne, co oczywiście nie pomogło w powrocie do zdrowia, a mimo to grałem całkiem sporo” – dodał.
Dodaj komentarz